Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paluchowski już strzela

Piotr Pietras
Adrian Paluchowski (drugi z lewej) w meczu z Chrobrym strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Termaliki
Adrian Paluchowski (drugi z lewej) w meczu z Chrobrym strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Termaliki Fot. GRZEGORZ GOLEC
I liga piłkarska. 19-letni Bartłomiej Smuczyński przed debiutem w Termalice nie czuł tremy

Rewelacyjnie wypadła inauguracja sezonu 2014/15 w wykonaniu zespołu Termaliki Bruk-Betu. Niecieczanie rozegrali znakomite spotkanie i pokonali na wyjeździe beniaminka Chrobrego Głogów aż 6:0.

– Szczerze mówiąc, mogliśmy wygrać w wyższych rozmiarach, mieliśmy bowiem jeszcze co najmniej trzy „setki”, których nasi zawodnicy nie zamienili na bramki. Dla porównania powiem, że rywale w trakcie całego meczu zagrozili naszej bramce tylko dwukrotnie. To porównanie najlepiej oddaje naszą dominację na boisku – podkreślił trener Piotr Mandrysz, który przed meczem, z powodu kontuzji Dariusza Jareckiego, miał dylemat z obsadzeniem pozycji prawego obrońcy.

– Występujący zawsze na prawej obronie Patryk Fryc tym razem zagrał po lewej stronie defensywy, zastępując Darka Jareckiego. Na prawej obronie zdecydowałem się ustawić doświadczonego Dalibora Plevę. Słowak, mimo że nie jest to jego nominalna pozycja, poradził sobie jednak znakomicie. Zadania nie miał łatwego, gdyż grał przeciwko bardzo szybkiemu, byłemu graczowi Termaliki Bruk-Betu, Damianowi Piotrowskiemu. W trakcie całego meczu nie przegrał jednak ani jednego pojedynku z __pomocnikiem Chrobrego – dodaje szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu.

Znakomity debiut w drużynie z Niecieczy zanotował także 19-letni pomocnik Bartłomiej Smuczyński, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. – Liczy się przede wszystkim wynik. Najważniejsze, że pewnie wygraliśmy mecz w Głogowie. Wynikało to jednak z faktu, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Poza tym mecz ułożył się dla nas idealnie, gdyż po niespełna 20 minutach gry, prowadziliśmy już 3:0 – przypomina Smuczyński, który przed swoim debiutem w zespole z Niecieczy nie czuł żadnej tremy. – W rundzie wiosennej systematycznie grałem w meczach pierwszej ligi w barwach Kolejarza Stróże, jestem więc już przyzwyczajony do rywalizacji na __tym szczeblu rozgrywek – podkreślił.

Młody gracz „Słoników” był także autorem najładniejszej bramki sobotniego meczu w Głogowie. – Pomogła mi w tej sytuacji moja szybkość. Otrzymałem idealne podanie od Jakuba Biskupa, popędziłem na bramkę rywali i pokonałem bramkarza Chrobrego strzałem w „okienko” – mówi dumny.

Podobnym dorobkiem bramkowym jak Smuczyński po meczu z Chrobrym może pochwalić się Krzysztof Kaczmarczyk, który po raz pierwszy w swojej karierze ligowej zdobył dwie bramki w jednym meczu.

Ważnego gola zdobył także nowy napastnik niecieczan Adrian Paluchowski, który zagrał tylko w końcówce meczu. – W dwóch poprzednich sezonach Adrian, grając w drugoligowym Zniczu Pruszków, zdobył aż 37 bramek. Teraz gra na wyższym poziomie rozgrywkowym i bardzo dobrze się stało, że już w pierwszym meczu sezonu wpisał się na listę strzelców. Fakt ten powinien go podbudować _ – _ocenił trener „Słoników”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski