Janusz Cieślik, dyrektor SP 9, przed zasłoniętym jeszcze obeliskiem upamiętniającym olkuskich lotników. Fot.jacek Sypień
Kamienny obelisk z tablicą już stoi na niewielkim skwerku. Teraz w szkole trwają przygotowania do samej uroczystości.
- W uroczystościach wezmą udział rodziny obu lotników. Ceremoniał wojskowy uroczystości zapewni kompania reprezentacyjna 8 Bazy Lotnictwa Transportowego z Krakowa i orkiestra garnizonowa z Bytomia. Będzie to bardzo ważne wydarzenie w życiu naszego miasta i szkoły, która od lat kultywuje lotnicze tradycje - mówi Janusz Cieślik, dyrektor SP 9 i zarazem inicjator ustawienia obelisku i ufundowania tablicy.
Uroczystości rozpoczną się w piątek 9 września o godzinie 10 od mszy w miejscowym kościele pw. Dobrego Pasterza. Potem uczestnicy w asyście kompanii honorowej i orkiestry przejdą pod budynek szkoły, gdzie zostanie poświęcona i odsłonięta tablica. W holu szkoły zostanie zorganizowana wystawa prezentująca lotnicze tradycje placówki, ale także sylwetki obu olkuskich lotników.
Na kamiennym obelisku została już umieszczona pamiątkowa tablica z zielonego granitu poświęcona obu pilotom. U góry widnieje motto "Per aspera ad astra", pod spodem napis "Pamięci Olkuskich Lotników", a poniżej krótkie informacje o lotnikach, którym jest poświęcona tablica. U dołu herb Olkusza i lotnicza szachownica.
Kiedy pojawił się pomysł upamiętnienia olkuskich lotników rozważano możliwość sprowadzenia i ustawienia w formie pomnika samolotu "Iskra". Potem brano pod uwagę koncepcję pomnika w formie statecznika samolotu. Zdecydowano się na kamienny obelisk. - Czasami zaczepiają mnie ludzie i pytają. A ile to wszystko kosztowało? Kiedy odpowiadam, że nic - nie wierzą. Zarówno głaz, jego transport i ustawienie, wykonanie samej tablicy, postumentu, czy chodnika - to wszystko zapewnili sponsorzy, czyli firmy i osoby prywatne. Tablicę ufundował mieszkaniec Krakowa. Kostka brukowa, z której jest wykonany chodnik i otoczenie obelisku pochodzi z rozbiórki nawierzchni olkuskiego rynku, a sam chodnik podczas wakacji ułożyli konserwatorzy zatrudnieni w naszej szkole - wyjaśnia Janusz Cieślik.
Miejsce, w którym stanął obelisk nie jest przypadkowe. W jednym z bloków osiedla Słowiki wychowywał się mjr Arkadiusz Protasiuk, pilot Tupolewa, który rozbił się w smoleńskiej katastrofie. W tym bloku do dziś mieszkają jego rodzice. W domu dawnej wsi Skalskie, która dziś jest częścią osiedla Słowiki mieszkał ppłk Zdzisław Cieślik.
Olkuszanin ppłk pilot Zdzisław Cieślik z 1 Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie zginął 23 stycznia 2008 roku, podczas katastrofy samolotu CASA C-295 M, który rozbił się podczas lądowania na lotnisku wojskowym w Mirosławcu. Miał 41 lat. Pułkownik Cieślik jest pochowany na olkuskim cmentarzu. Dwa lata później, 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie pod Smoleńskiem zginął mjr pil. Arkadiusz Protasiuk, który pilotował rządowego Tu-154 M. Miał 36 lat. Jest pochowany na cmentarzu w Grodzisku Mazowieckim.
- Chcemy, aby obelisk wpisał się w tradycje naszej szkoły. Na pewno w rocznice obu katastrof, czy podczas Święta Lotnictwa będziemy pod nim składali kwiaty i zapalali znicze. Będziemy pamiętać o naszych olkuskich lotnikach - mówi dyrektor Cieślik.
(SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?