Wyjazd do Morawczyny organizował Mariusz Zieliński, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Zielonkach. Uczestnicy wyjazdu byli na mszy św., złożyli kwiaty na miejscu egzekucji w Morawczynie i na grobie nauczycielki na cmentarzu w Kikuszowej.
Odwiedzili także uczniów tamtejszej szkoły.
Wiktoria Baran urodziła się w 1910 roku w rodzinie rolniczej w Zielonkach. W Krakowie chodziła do szkoły podstawowej, a potem do seminarium nauczycielskiego. Pracę zawodową zaczęła na Podhalu, gdzie uczyła dzieci w kilku wioskach.
Ostatnią była Morawczyna, gdzie do szkoły uczęszczało 80 dzieci. Wiktoria Baran, jako jedyna tamtejsza nauczycielka, podczas wojny dawała w placówce schronienie oddziałom Wojska Polskiego i ludziom ukrywającym się przed gestapowcami.
W listopadzie 1943 roku Niemcy aresztowali Baronównę i dwie inne kobiety: Florentynę Plewę i Anielę Sproch z Działu. Szkoła został zamknięta. Kobiety były kilka tygodni więzione w Zakopanem, przesłuchiwane i maltretowane, ale nikogo nie wydały.
W grudniu przed Bożym Narodzeniem Niemcy przywieźli je do swoich wsi na rozstrzelanie. Miejscem egzekucji Wiktorii Baran był plac szkolny, na którym po latach stanął pomnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?