Wiktor Loga-Skarczewski jako kapitan statku kosmicznego John 102, a Jan Peszek jako sztu-czna inteligencja, czyli komputer pokładowy Miszel Komodo-re. Tak przedstawić można głównych bohaterów słuchowiska "Lord Kantor", które powstaje w Radiu Kraków. Premiera na antenie Radia Kraków, 12 września, o godz. 21.15. Słuchowisko będzie częścią uroczystości związanych z otwarciem nowej siedziby Ośrodka Dokumentacji Twórczości Tadeusza Kantora Cricoteka.
- Nie chcemy, by była po prostu to laurka dla Tadeusza Kantora. Chcemy pokazać go, jako żywe zjawisko, wciąż inspirujące dla kolejnego pokolenia artystów. To nie jest prosty bryk ściągnięty z Wikipedii - mówi Mateusz Pakuła, twórca słuchowiska.
Za "prosty bryk z Wikipedii" wziąć ten spektakl radiowy trudno. Bo już fabuła pokazuje, że mamy do czynienia z nieoczywistym sięganiem po kantorowską tradycję: oto statek kosmiczny wyrusza w międzygalaktyczną podróż, na planetę Nostalgia.
- To nie jest opowieść o Kantorze wprost. Choć bohaterowie mówią jego słowami i przedstawiają idee zawarte w jego pismach - dodaje Mateusz Pakuła.
To "tragikomiczna kreskówka dźwiękowa o naturze pamięci i wspomnień, o człowieczeństwie wynikającym ze zdolności wspominania, o klonowaniu, cyfryzacji i... smogu" - zapowiadają twórcy.
- Poruszamy ważne dla Kantora zagadnienia, jak dzieciństwo, wspomnienia, pamięć, ale robimy to w vintage'owej formie, sięgając też do naszego dzieciństwa i przeszłości. To dlatego pojawia się tu tyle cytatów z lat 80., "Gwiezdnych wojen", gier komputerowych. To młodzieżowa, bardzo hipsterska formuła - twierdzi Pakuła.
Jeśli chodzi o oprawę muzyczną stworzoną przez Antonisa Skoliasa, będzie to pomieszanie industrialnych dźwięków z muzyką z gier komputerowych.
- Cieszę się, że biorę udział w tym przedsięwzięciu, bo cenię Mateusza Pakułę, który zajmuje się w swoich tekstach demitologizacją. Doceniam jego świeże spojrzenie - mówi aktor Jan Peszek.
Wiktor Loga-Skarczewski, prywatnie fan komiksów, zdradza, że w spektaklu realizuje swoje marzenie z dzieciństwa. Zawsze bowiem chciał być kapitanem statku kosmicznego. - Wydawało mi się, że nigdy się nie uda. Dlatego ta propozycja tak mi się spodobała - mówi aktor.
Już plakat autorstwa Jakuba Woynarowskiego dobrze pokazuje, z czym mamy do czynienia - proste, graficzne formy nawiązujące do estetyki znanej z ekranów pierwszych komputerów domowych, ale jednocześnie odwołanie do tradycji "Czarnego kwadratu na białym tle" Kazimierza Malewicza, obrazu inspirującego samego Kantora.
To także nieoczywiste odwołanie do jego spektaklu "Umarła klasa" - rzędy ławek i czerń tablicy. A może to szwadron statków kosmicznych lecących na spotkanie z czarną dziurą?
- Staramy się, by to nie były skanseny dźwięków. Chcemy pokazać, że to wciąż żywa i twórcza forma radiowa - mówi Marcin Pulit, prezes krakowskiej rozgłośni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?