Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pandemia zbiera śmiertelne żniwo. Rekordowa liczba zgonów w Małopolsce

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Konrad Kozlowski/Polskapress
W ubiegłym miesiącu w Krakowie zmarło 1186 osób. To ponad 250 więcej niż w październiku w latach ubiegłych. Dla porównania w 2019 r. w tym samym miesiącu zmarło 906 osób, rok wcześniej - 920, a w 2017 roku było 912 zgonów. Niestety śmierć zbiera rekordowe żniwo w całym kraju. W październiku w Polsce zmarło 43 899 osób – wynika z danych urzędów stanu cywilnego.

FLESZ - Rząd wprowadza kolejne obostrzenia

Dr Lidia Stopyra, specjalistką chorób zakaźnych ze szpitala S. Żeromskiego uważa, że wzrost liczby zgonów odzwierciedla aktualną sytuację epidemiologiczną.

- Realną przyczyną takiej sytuacji są zgony z powodu zakażenia koronawirusem. Karetki czekają z pacjentami covidowymi przed szpitalami, bo nie ma dla nich miejsca w placówkach. Z pewnością część pacjentów umiera też w domach - mówi dr Lidia Stopyra.

Lekarka dodaje, że z powodu obłożenia szpitali pacjentami covidowymi na śmierć bardziej są też narażeni pacjenci onkologiczni i kardiologiczni.

- Tę kwestię trzeba jednak przeanalizować. Niezależnie od tego czy pacjenci umierają bezpośrednio z powodu koronawirusa, czy z powodu innych chorób, przyczyną wzrostu zgonów niewątpliwie jest pandemia - dodaje specjalistka chorób zakaźnych.

Wzrost liczby zgonów widać też na cmentarzach

W 2. połowie roku wzrosła liczba pogrzebów dokonywanych na krakowskich cmentarzach komunalnych. Na pierwszy tydzień listopada zaplanowano 180 pochówków – to o 55 więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. Z powodu rosnącej liczby zgonów, czas oczekiwania na pochówek wydłużył się do nawet dwóch tygodni. A to oznacza dodatkowe koszty dla rodziny zmarłego. Każdy dzień przechowywania ciała w chłodni kosztuje ok. 70 zł.
Patrycja Ćwikłą z Zarządu Cmentarzy Komunalnych, że mimo wzrostu liczby zgonów na razie nie ma potrzeby dokupowania chłodni do przechowywania ciał. - Cały czas analizujemy sytuacją i jesteśmy przygotowani na zakup dodatkowych chłodni – mówi Patrycja Ćwikła.

Liczba zgonów w Małopolsce w poszczególnych miesiącach w latach 2016-2020.UWAGA! Dane z 2020 roku są opublikowane tylko do października.
Liczba zgonów w Małopolsce w poszczególnych miesiącach w latach 2016-2020.
UWAGA! Dane z 2020 roku są opublikowane tylko do października.dane.gov.pl

Wzrost śmiertelności w całej Małopolsce

W ciągu ostatnich 10 miesięcy w Nowym Sączu zmarło więcej osób niż przez 12 miesięcy w 2019 roku. Największą różnicę w liczbie zgonów widać, porównując sam październik: w 2019 - 137 osób, a w 2020 roku 197 osób. To wzrost o aż 43,8 proc. Jak się okazuje nie jest to bezpośrednia wina koronawirusa.
Od początku epidemii z powodu COVID-19 w Nowym Sączu zmarły 3 osoby, zaś 46 w wyniku zarażenia koronawirusem i z powodu chorób współistniejących.

- Analizuję także przyczyny zgonów, tych „covidowych” jest stosunkowo mało. Oznacza to, że wiele osób unika udania się do szpitala pomimo kłopotów zdrowotnych (np. ból zamostkowy) lub ma problemu z uzyskaniem pomocy szpitalnej – dodaje prezydent Nowego Sącza i apeluje, aby w tym okresie szczególnie zadbać o najstarszych mieszkańców.

Liczba zgonów w Małopolsce od stycznia do października w latach 2019-2020
Liczba zgonów w Małopolsce od stycznia do października w latach 2019-2020 Liczba zgonów w Małopolsce od stycznia do września w latach 2019-2020

Dane Urzędu Stanu Cywilnego w Olkuszu dotyczące rejestrowanych zgonów w październiku 2020 roku nie pozostawiają złudzeń, zmarło wyraźnie więcej osób niż w tym październiku rok wcześniej. Sytuacja robi się coraz dramatyczna. Wczoraj (5 listopada) w powiecie olkuskim zmarło aż dziewięć osób, które chorowały na koronawirusa. Zbigniew Kwinta, przedsiębiorca pogrzebowy z Olkusza potwierdza rosnącą tendencję. Przez pierwsze pięć dni listopada, organizował już 66 pogrzebów na terenie powiatu olkuskiego.

Bliscy coraz częściej decydują się na kremację zmarłego

Firmy pogrzebowe jeśli mają do czynienia z ciałem osoby zmarłej z powodu koronawirusa muszą przestrzegać specjalnych środków ostrożności. Rezygnuje się wtedy z ostatnich pożegnań zmarłego z rodziną. W powiecie olkuskim sanepid zakazał wnoszenia trumny do kościoła i domów pogrzebowych. Zwłoki w trumnie od razu jadą na cmentarz. Dlatego coraz więcej bliskich osób zmarłych na COVID decyduje się na poddanie ciała kremacji.

Dane Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnowie dotyczące rejestrowanych obecnie zgonów przerażają. Tylko w ostatnim tygodniu października odnotowano ich o sto procent więcej niż we wcześniejszych tygodniach. Na czterech nekropoliach komunalnych w mieście we wrześniu tego roku odbyło się 66 pogrzebów. W październiku pochówków było już 93. Tylko 29 października na tarnowskich cmentarzach odbyło się 8 pogrzebów.

W Nowym Targu przez cały październik umierało o wiele więcej osób niż działo się to dotychczas.
- Od marca, czyli początku pandemii koronawirusa nie notowaliśmy jakiejś podwyższonej liczby osób zmarłych - mówi Grażyna Wielkiewicz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Urzędzie Miasta Nowy Targ. - Były miesiące, gdy umierało kilka osób więcej jak w analogicznym okresie 2019 roku. Były takie, gdy tych zgonów było mniej. To jednak co obserwowaliśmy w zakończonym niedawno październiku dosłownie mnie zszokowało.

Na wiosnę było mniej zgonów niż zazwyczaj

Pierwsza, wiosenna fala pandemii przyniosła w Krakowie mniej zgonów niż zwykle. W kwietniu tego roku w Krakowie zmarły 2583 osoby. W tym samym okresie w roku ubiegłym odnotowano niemal o 10 proc. większą liczbę zgonów - wówczas zmarło 2825 osób. Okazuje się, że pomimo szalejącej epidemii, w stolicy Małopolski na wiosnę umierało mniej ludzi. Podobnie było w większości miast wojewódzkich w kraju.

Prof. dr hab. Andrzej Sokołowski, kierownik Zakładu Statystyki Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, który na co dzień zajmuje się analizą statystyczną procesów związanych z COVID, mówił w maju, że tak wyraźny spadek śmiertelności nie był kwestią przypadku.

- Być może interpretacja mówiąca, że ludzie mniej wychodzili na zewnątrz, przez co mniej narażali się np. na wypadki, jest rozsądna - mówił w maju prof. Andrzej Sokołowski.

Koronawirus nie odpuszcza w Małopolsce

Najnowsze dane z sanepidu nie napawają optymizmem. U 2824 kolejnych osób w Małopolsce 6 listopada potwierdzono zakażenie koronawirusem - wynika z danych przekazanych przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Niestety potwierdzona została też informacja o śmierci 77 osób w wieku od 44 do 97 lat.

Współpraca: Andrzej Skórka, Małgorzata Gleń, Tomasz Mateusiak, Janusze Bobrek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pandemia zbiera śmiertelne żniwo. Rekordowa liczba zgonów w Małopolsce - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski