Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panie jak panowie

Redakcja
Po raz pierwszy w historii mistrzyniami Europy zostały siatkarki Serbii. We wczorajszym finale w Belgradzie pokonały po niesamowitym boju Niemki 3-2. Powtórzyły też sukces męskiej reprezentacji, która przed dwoma tygodniami również cieszyła się ze złota ME.

MISTRZOSTWA EUROPY. Serbki po zaciętym finale pokonały rewelacyjne Niemki

Nadkomplet publiczności w hali Pionir w Belgradzie (9 tys.), w tym również najlepszy tenisista na świecie, Novak Djoković (leczy kontuzję), obejrzał bardzo emocjonujące widowisko. Gospodynie turnieju (mecze odbywały się także we Włoszech) przegrywały już z rewelacyjnymi Niemkami (do finału awansowały bez porażki) 1-2 w setach oraz 0-6 i 15-18 w czwartej partii. Od tego momentu nastąpiła jednak niesamowita seria Serbek (9 punktów z rzędu), która poszły za ciosem i pokonały Niemki również w tie-breaku. Bohaterkami spotkania były przyjmujące - Brizitka Molnar oraz Jelena Nikolić. W decydujących momentach brały odpowiedzialność i kończyły ważne akcje.

- Moje siatkarki udowodniły, że w tym sezonie były najlepszym zespołem w Europie. Najpierw wygraliśmy Ligę Europejską. Potem zajęliśmy trzecie miejsce w World Grand Prix, a więc najwyższe ze wszystkich drużyn Starego Kontynentu. W mistrzostwach Europy również wytrzymaliśmy presję i zdobyliśmy złoto, o którym tak marzyliśmy - cieszył się trener Serbek Zoran Terzić.

W meczu o brązowy medal również nie zabrakło emocji. Obrończynie mistrzowskiego tytułu Włoszki uległy walecznym Turczynkom 2-3. Polskim akcentem belgradzkiego finału był występ mającej polskie korzenie Margarety Kozuch (kapitan reprezentacji Niemiec), którą wybrano najlepszą atakującą turnieju.

Dla Polek, które odpadły w ćwierćfinale (5. miejsce), ostateczne rozstrzygnięcia ME są bardzo niekorzystne w kontekście walki o kwalifikację olimpijską. W Pucharze Świata w Japonii wystąpią na pewno Serbki i Niemki. Te ostatnie przeskoczą polski zespół w rankingu FIVB, podobnie jak Turczynki. We wtorek ogłoszona zostanie ostatecznie lista uczestników PŚ zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Prezes PZPS, Mirosław Przedpełski, liczy nawet na dwie "dzikie karty" (dla pań i panów), ale tak optymistyczny scenariusz jest mało prawdopodobny. Po tegorocznym czempionacie Polki są bowiem dopiero 6. zespołem z Europy w światowej hierarchii.

WYNIKI

Półfinały: Włochy - Niemcy 0-3 (22-25, 22-25, 17-25), Turcja - Serbia 2-3 (20-25, 22-25, 25-23, 25-23, 12-15)

Mecz o 3. miejsce: Włochy - Turcja 2-3 (21-25, 25-15, 27-25, 19-25, 10-15).

Finał: Niemcy - Serbia

2-3 (25-16, 20-25, 25-19,

20-25, 9-15)

Niemcy: Brinker 20, Ssuschke-Voigt 6, Weiss 3, Grün 13, Fürst 12, Kozuch 20, Tzscherlich (libero) oraz Apitz, Thomsen 1, Matthes, Hippe.

Serbia: Nikolić 15, Rasić 8, Brakocević 10, Molnar 17, Krsmanović 8, Ognjenović 5, Cebić (libero) oraz Malagurski 7, Antonijević 2, Ninković, Vesović.

Końcowa kolejność ME: 1. Serbia, 2. Niemcy, 3. Turcja, 4. Włochy, 5. Polska, 6. Rosja, 7. Holandia, 8. Czechy, 9. Azerbejdżan, 10. Francja, 11. Hiszpania, 12. Rumunia, 13. Chorwacja, 14. Bułgaria, 15. Ukraina, 16. Izrael.

Nagrody indywidualne. MVP: Jovana Brakocević (Serbia), najlepiej punktująca: Neslihan Darnel (Turcja), atakująca: Margareta Kozuch (Niemcy), blokująca: Christiane Fuerst (Niemcy), serwująca: Bahar Toksoy (Turcja), przyjmująca: Angelina Gruen (Niemcy), rozgrywająca: Maja Ognjenović (Serbia), libero: Suzana Cebić (Serbia).

Karolina Korbecka, Belgrad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski