Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panowanie Rafaela IX, epicki finał Szarapowej

Hubert Zdankiewicz, Paryż
Tenis. Rafael Nadal znów w Paryżu niepokonany, w finale rozprawił się z Novakiem Djokoviciem 3:6, 7:5, 6:2, 6:4. Wśród kobiet wygrała Maria Szarapowa.

„Wszyscy, którzy próbują z nim walczyć, szybko się przekonują, że kort Philippe’a Chatriera to dom Rafy. Jego terytorium. Nie próbujcie nawet z nim walczyć, żeby go tutaj pokonać, trzeba go zabić” – pisał rok temu „The Times”. Po wczorajszym finale Roland Garros te słowa są bardziej aktualne, niż kiedykolwiek. A przecież nie tak miało być...

To miał być turniej, w którym niezniszczalny król ceglanej mączki w końcu polegnie. I nie będzie to przypadkowe zabójstwo – jak pięć lat temu, gdy uległ w 1/8 finału Robinowi Sode­r­lingowi – tylko popełnione z premedytacją. Nadal grał tej wiosny na ziemi słabiej niż kiedykolwiek. Jednak Djoković nie poradził sobie z presją.

Swoje mogły też zrobić problemy ze zdrowiem. Idealnym podsumowaniem finału była ostatnia piłka. I podwójny błąd serwisowy Serba, który długo siedział później na ławce, kręcąc głową. Jakby nie wierzył, że to już koniec. Dla Nadala było to dziewiąte zwycięstwo, Hiszpan został rekordzistą wszech czasów.

Epicki, dramatyczny, historyczny – wielu można użyć słów, by opisać sobotni finał gry pojedynczej kobiet. Na pewno najdłuższy od lat, Rosjanka i Rumunka spędziły na korcie niewiele mniej czasu, niż Nadal z Djokoviciem. Trzy godziny i dwie minuty – tyle trwał ten niesamowity spektakl (męski finał 3 godz i 31 min), w którym obie panie dały z siebie absolutnie wszystko.

Wygrała ostatecznie Szarapowa 6:4, 6:7 (5–7), 6:4, a po ostatniej piłce padła z radości na kolana i pochyliła się nisko nad kortem, kryjąc twarz w dłoniach. Rumunka z kolei przed kilka długich chwil płakała, siedząc na ławce, z głową schowaną w ręcznik. Uśmiechnęła się dopiero podczas dekoracji zwycięzców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski