Norwegia
Norweskie kina znajdują się w rękach państwa i w ten sposób ceny biletów są jednakowe, a o wyborze wyświetlanych filmów decyduje specjalna komórka, oczywiście też państwowa. O norweski rynek starają się jednak zagraniczne koncerny i zapowiadają procesy po tym, jak odmówiono im koncesji.
Norweskie przepisy z roku 1913 jednak się zestarzały i w praktyce doprowadziły do monopolu państwowego, co z kolei jest dzisiaj niezgodne z przepisami Europejskiego Obszaru Ekonomicznego, do którego należy Norwegia. Władze komunalne kontrolują dzisiaj 86 proc. obrotów kina i wydają koncesje na prowadzenie kin prywatnych, które są praktycznie niemożliwe do uzyskania.
Norwescy politycy obawiają się prywatyzacji, ponieważ może ona doprowadzić do upadku kin w małych miejscowościach, które są subsydiowane z dochodów kin w dużych miastach. W listopadzie specjalna komisja Stortingu (parlamentu) przedstawi raport dotyczący prywatyzacji kina.
Zagraniczne koncerny już teraz starają się o koncesje. Wśród nich są szwedzki koncern Bonnier, który jest właścicielem firmy SF Kino i stara się o koncesję w Trondheim (północna Norwegia). Z przecieków wynika jednak, że Bonnier koncesji nie otrzyma; koncern oczywiście zapowiedział proces.
Następni starający się o koncesje to amerykański AMC i niemiecki CinemaX, które już w pod koniec roku ropoczynają ekspansję w Danii.
ZBIGNIEW KUCZYŃSKI (OSLO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?