"Papierowe" pieniądze szpitala

TUCHÓW. Pozew przeciw NFZ

   Wszystko zależy do tego, czy szpital w Tuchowie wygra sprawę z NFZ o wypłatę pieniędzy na podwyżki dla swoich pracowników. Stąd w budżecie szpitala na ten rok tego typu zapis.
   - Są to jednak pieniądze pozostające na razie tylko na papierze - _tłumaczy Mirosław Banach, członek zarządu powiatu ziemskiego tarnowskiego odpowiedzialny za sprawy służby zdrowia. - Szpital może tych pieniędzy w ogóle nie zobaczyć, jeśli sprawę w sądzie przegra.
   Według wicedyrektor tuchowskiego szpitala ds. ekonomiczno-eksploatacyjnych, Magdaleny Marszałek, jest spora szansa, aby wygrać sprawę z NFZ. Jak powiedziała, tego typu sprawy zakończyły się już pomyślnie dla szpitala Rydygiera w Krakowie oraz dla szpitala w Jaśle.
   Na koniec grudnia tuchowski szpital miał już 1,848 mln zł zobowiązań finansowych, z czego 1,046 mln były to zobowiązania tzw. wymagalne. Do dziś zobowiązania te jeszcze wzrosły, wymagalne - o kolejne 34 tys. zł, a całość o 89 tys.
   Nadzieja na polepszenie sytuacji szpitala także w tym, że kontrakt z NFZ na 2004r. jest o 300 tys. zł większy od ubiegłorocznego. - _Ubiegły rok dla ZOZ-u w Tuchowie był fatalny i spowodował około milionowe zadłużenie - _podsumowuje nie najlepsze 12 miesięcy dla szpitala starosta tarnowski Michał Wojtkiewicz.
   ZOZ w Tuchowie czekają najprawdopodobniej przekształcenia. Władze powiatu zastanawiają się obecnie nad trzema propozycjami, które wpłynęły do starostwa. Jedna z nich mówi o przejęciu szpitala w Tuchowie przez spółkę lekarzy.
   - Przekształcenia będą mogły się dokonać, ale przy spełnieniu dwóch warunków - zaznacza skarbnik powiatu Wojciech Sokołowski. - _Jednym z warunków jest__zachowanie ciągłości świadczonych usług, drugim zachowanie majątku szpitala przez powiat. (Smol)