Kim są studenci Akademii Medycznej, którzy na Rynku Głównym w Krakowie oczekują przybycia Jana Pawła II? Kim są ludzie, których Służba Bezpieczeństwa sfotografowała siedzących na pomniku Mickiewicza czy podczas mszy św. na Błoniach?
Dzisiaj prosimy naszych Czytelników o rozpoznanie siebie lub znanych im osób, które znajdują się na zdjęciach operacyjnych wykonanych przez bezpiekę podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski i jego wizyty w Krakowie.
– To były dni, które wywarły ogromny wpływ na nas, Polakach. Ludzie poczuli siłę, widząc, że jest ich taka liczba. I ta liczba przeszła w jakość. Odtąd łatwiej było być odważnym, łatwiej było przeciwstawić się fizycznie i psychicznie komunie – wspomina były krakowski opozycjonista Adam Macedoński.
Suche słowa zatwierdzonych przez cenzurę depesz agencyjnych, publikowanych m.in. przez „Dziennik Polski”, nie oddawały nawet niewielkiej części euforii, jaką w trudnych czasach PRL-u wzbudziła ta wizyta.
Nazywano ją „bierzmowaniem Polski”, a symbolicznymi, wręcz proroczymi, stały się słowa wypowiedziane przez papieża Polaka na pl. Zwycięstwa w Warszawie 2 czerwca 1979 r.: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze Ziemi. Tej Ziemi!”.
Papież bardzo chciał przybyć do Polski w maju 1979 r., by wziąć udział w obchodach 900. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Stanisława. Ale nie było na to zgody komunistycznych władz. Nie mogły wprawdzie zabronić mu przyjazdu do Polski – choć uważały go za symbol walki Kościoła z państwem – ale miały możliwość opóźnienia wizyty.
Pielgrzymka odbyła się między 2 a 10 czerwca 1979 r. Papież odwiedził Warszawę, Gniezno, Częstochowę, a w dniach 6–10 czerwca kolejno: Kraków, Kalwarię Zebrzydowską, rodzinne Wadowice, Oświęcim, Nowy Targ i ponownie Kraków.
Pierwszy raz Jan Paweł II przyleciał do Balic wieczorem 6 czerwca, w piątym dniu pobytu w Polsce. Witał go głos dzwonu Zygmunta. Odkrytym samochodem przejechał do katedry na Wawelu, a później na ul. Franciszkańską 3, gdzie wcześniej rezydował jako biskup.
Nazajutrz odwiedził m.in. były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz. 8 czerwca papież wrócił do Krakowa po mszy św. w Nowym Targu i przelocie śmigłowcem nad Tatrami.
Modlił się na Wawelu, a później w sanktuarium na Skałce. Potem pojawił się w oknie Pałacu Biskupów, by przemówić do wiernych zgromadzonych na Franciszkańskiej. Żartował: „Jak byłem w Krakowie, to nigdy po oknach nie łaziłem, a teraz co się ze mną stało?”.
9 czerwca Jan Paweł II odprawił mszę w klasztorze cystersów w Mogile, a po południu modlił się przy grobie rodziców – Emilii i Karola – na cmentarzu Rakowickim. Ponownie spotykał się z wiernymi wypatrującymi go w oknie kurii biskupiej.
10 czerwca dwa miliony pielgrzymów zgromadziły się na Błoniach, gdzie papież odprawił mszę św. Mówił: „Musicie być mocni mocą wiary, nadziei i miłości”. Prosił, abyśmy „całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię »Polska«, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością (…)”. – Tłum falował, słychać było oklaski i okrzyki. Gdzieś z daleka chór śpiewał „Gaude Mater Polonia”, „Ciesz się, Matko Polsko!” – zapamiętał zaprzyjaźniony z „Dziennikiem Polskim” benedyktyn o. Leon Knabit.
W tamtych dniach działania operacyjne SB prowadziła pod kryptonimem „Lato-79”. Do obserwacji miejsc gromadzenia się pielgrzymów zaprzęgła m.in. 2 tys. funkcjonariuszy, a tylko w Krakowie prawie 500 tajnych współpracowników, w tym rekrutujących się z „wpływowych jednostek duchowieństwa”. Ich meldunki miały podobną wymowę: „(...) Ludzie napływali na Błonia w większości w grupach zwartych z krzyżami, flagami i innymi emblematami o treści religijnej.
Nie zaobserwowano, aby w tym czasie przybyła grupa zwarta z wrogimi hasłami”. Bezpieka filmowała tłumy 30 kamerami. Zakazano natomiast ich pokazywania Telewizji Polskiej. Chodziło o to, by Polacy odnieśli wrażenie, że podczas wizyty frekwencja była nikła.
Nie pomogły bowiem rozmowy „uświadamiające” prowadzone wcześniej przez agenturę w zakładach pracy czy naciski na dyrektorów szkół, by powstrzymywali młodzież od udziału w liturgii papieskiej. Pielgrzymami zapełniły się nie tylko Błonia, ale też ulice Krakowa, a zwłaszcza Rynek.
Papież odleciał do Rzymu 10 czerwca o godz. 17. Wcześniej na lotnisku w Balicach ucałował ojczystą ziemię. Mówił przy tym: „Żegnam Polskę, żegnam ojczyznę moją”. Górale śpiewali mu pieśń: „Góralu, czy ci nie żal...”. Miał wrócić do Krakowa za cztery lata.
NAPISZCIE DO NAS
Zapraszamy Czytelników w podróż do czasów PRL-u.
Z miliona fotografii znajdujących się w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, wykonanych w ramach działań operacyjnych przez Służbę Bezpieczeństwa, wybierzemy te, które dotyczą najważniejszych wydarzeń lat 70. i 80. XX wieku.
Tłumy ludzi pod kamienicą przy ul. Szewskiej, w której zamordowano Stanisława Pyjasa; wierni na Rynku Głównym i Błoniach podczas pielgrzymek papieża Jana Pawła II, początki Niezależnego Zrzeszenia Studentów, strajki w Hucie im. Lenina, stan wojenny, zadymy na ulicach Krakowa i Nowej Huty itd.
Kto odnajduje się na tych zdjęciach? Liczymy na pomoc Czytelników: jeśli rozpoznajecie siebie, bliskich, znajomych, sąsiadów itp. – napiszcie na adres e-mail: [email protected].
Co poniedziałek na łamach „Dziennika Polskiego” i na stronie www.dziennikpolski24.pl publikować będziemy kolejne fotografie z zasobów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?