Papież wzywa: Otwórzcie się na ludzi [PLEBISCYT]

Statystyki dotyczące religijności wskazują, że w diecezji tarnowskiej mieszkają najbardziej pobożni ludzie w Polsce. Na tę opinię pracują również księża, których jest tu obecnie 1580.

Dowodem na to jest także długa lista zgłoszonych przez naszych czytelników kandydatów do tytułów „Proboszcz Roku” i „Wikariusz Roku” w dotychczasowych edycjach naszego plebiscytu.

Przed tygodniem rozpoczęliśmy już czwartą edycję. Czy i w tym roku wierni z diecezji tarnowskiej wskażą kapłanów, którzy zasługują na wyróżnienie, a także wyróżniające się swoją posługą siostry zakonne i parafie godne nagrody?

Rozmawiamy o tym z ks. Zbigniewem Pietruszką, dyrektorem Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

– W ubiegłych latach księża z diecezji tarnowskiej zajmowali czołowe miejsca w naszym plebiscycie.

– To cieszy, ale tej dobrej pozycji w plebiscycie „Dziennika Polskiego” nie przypisywałbym wyłącznie duchownym i księżom, ale całym wspólnotom, bo na wizerunek kapłana bardzo duży wpływ mają ludzie, którzy tę parafię tworzą.

Dobra parafia to ta, gdzie istnieje prawdziwa więź między proboszczem, wikariuszami a wiernymi. Dobrze zaś oce­nia­ny proboszcz to ten, który potrafi taką więź stworzyć. W dobrych parafiach relacje duszpasterzy z parafianami są oparte na wzajemnym zaufaniu, życzliwości, dobroci. To przekłada się na obraz całej parafii i obraz poszczególnych kapłanów, którzy w danej parafii pełnią posługę.

– Parafia jest podstawowym miejscem praktyk religijnych dla 66 proc. dorosłych Polaków – wynika z najnowszego badania CBOS. Podejrzewam, że w diecezji tarnowskiej ten wskaźnik jest jeszcze wyższy. Ksiądz Dyrektor był przez 12 lat proboszczem parafii św. Jakuba w Tuchowie. Miał tam bardzo dobrą opinię wśród wiernych. Jakie można dać rady duchownym obecnie pełniącym tę funkcję?

– Urząd proboszcza w parafii św. Jakuba w Tuchowie pełniłem od 2000 do 2012 r. Ta praca duszpasterska była dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem. Jest tam bardzo znane i często odwiedzane przez wiernych Sanktuarium Matki Boskiej Tuchowskiej, którym opiekują się ojcowie redemptoryści.

Parafia, w której miałem szczęście przez 12 lat pracować, też jest chętnie od­wiedzana. I to przez pielgrzymów z różnych regionów Polski, gdyż znajduje się na Szlaku św. Jakuba, który prowadzi przez różne kraje do Santiago de Compostela w Hiszpanii.

Tam jest główne miejsce kultu św. Jakuba. Będąc proboszczem w Tuchowie, starałem się ożywić kult tego świętego – wielkiego apostoła, który wraz ze św. Piotrem i św. Janem był wsród świadków najważniejszych wydarzeń w życiu Jezusa Chrystusa. Myślę, że to zadanie, które sobie postawiłem, w jakiejś mierze się udało. Dzięki – co podkreślam – dobrej współpracy z wiernymi.

– Na czym ona polegała?

– Jako proboszcz starałem się, korzystając z pomocy wikariuszy, w miarę często kontaktować ze wszystkimi wspólnotami, liderami tych wspólnot, żeby pewne ważne dla parafii sprawy konsultować. Szczególne znaczenie dla każdego proboszcza ma też Rada Duszpasterska.

Na podstawie swoich doświadczeń, jeśli cokolwiek mógłbym radzić moim kolegom – proboszczom i wikariuszom – to, aby często wsłuchiwali się w głosy ludzi świec­kich, konsultowali z nimi pewne sprawy, starając się ko­rzystać z ich rad.

Oczywiście, jeśli te rady mają na celu dobro wspólnoty, całego Kościoła parafialnego czy całej diecezji. Tak jak to robi papież Franciszek, który stara się konsultować swoje decyzje z biskupami, kardynałami, świeckimi.

– „Nie odmawiajcie nikomu chrztu, nie wygłaszajcie nudnych kazań i pamiętajcie o obowiązkach” – apelował papież Franciszek, wyświęcając dziewiętnastu nowych kapłanów w bazylice watykańskiej. Czy ksiądz dodałby coś od siebie?

– Zwróciłbym uwagę na tę wypowiedź papieża Franciszka, w której apeluje do kapłanów, by otwierali się na ludzi. Żeby jak najczęściej wychodzili na peryferie. Nie w sensie przestrzeni, opłotków wsi czy przedmieść wielkich miast, tylko na peryferie duchowe.

One też istnieją, a więc żeby szli do ludzi, którzy już przestali wierzyć w Pana Boga albo przeżywają różnego rodzaju trudności, kłopoty w wierze. Papież Franciszek wzywa nas, kapłanów, żebyśmy starali się do tych ludzi docierać. Temu ma służyć nowa ewangelizacja.

TO JUŻ CZWARTA EDYCJA

Kandydatów do tytułu „Proboszcz Roku 2015”, „Wikariusz Roku 2015”, „Siostra Zakonna 2015” lub „Parafia Roku 2015” można zgłaszać do 31 lipca br. pocztą i e-mailem. Nasz adres pocztowy: „Dziennik Polski”, al. Pokoju 3, 31-548 Kraków. Adres e-mailowy: [email protected]

Lista Kandydatów, na których można głosować, zostanie opublikowana 5 sierpnia na łamach „Dziennika Polskiego” oraz na stronach: krakow.naszemiasto.pl i www.dziennikpolski24.pl

CZYTAJ WIĘCEJ: Wybieramy Proboszcza, Wikariusza, Siostrę Zakonną 2015 roku oraz najlepszą parafię Małopolski