– Przez stulecia do początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w poniedziałek i we wtorek przed środą popielcową, dzieci ubrane w dziadowskie stroje, przepasane słomianym powrósłem chodziły po domach, i dostawały pączki i jajka. Wieczorem bawili się dorośli. Dzieci razem z dorosłymi przechodzą przez całą wioskę – mówi Józef Suchanik, prezes Stowarzyszenia.
Rozważa ono przeniesienie zapustów na sobotę lub niedzielę, gdyż w dni powszednie nie wszyscy mogą uczestniczyć w pożegnaniu karnawału. Dorośli pracują, a dzieci mają szkołę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?