Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paraliż w mieście mógłby być miły

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Nie zamierzam państwa okłamywać - to cytat z prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, dotyczący utrudnień komunikacyjnych w mieście w poprzednie wakacje i zachęty, by na ten czas krakowianie wyjechali na urlop.

Wtedy wzbudziło to ogromne kontrowersje, bo padło przed Światowymi Dniami Młodzieży. Ale dziś prezydent spokojnie mógłby powtórzyć to zdanie i zachętę do wybrania odpoczynku poza miastem. Utrudnienia w poruszaniu się po mieście będą chyba jeszcze większe. A nie da się ich wytłumaczyć tak wielkim wydarzeniem jak przyjazd pielgrzymów na spotkanie z papieżem Franciszkiem.

Czekający krakowian paraliż komunikacyjny to efekt braku koordynacji remontów ulic, torowisk tramwajowych i kolejowych. Urzędnicy powołują się na czynniki obiektywne, ale dla osób, które w upalne lato będą grzęznąć w korkach lub korzystać z objazdów i przesiadek, takie argumenty nie są przekonujące i nie pomogą im szybciej dojechać do pracy.

To prawda, że kiedyś trzeba te remonty wykonać. Ale mimo zapewnień, chyba za małą wagę decydujący o terminie i sposobie ich przeprowadzenia przywiązują do tego, jak bardzo to uprzykrzy życie krakowianom. Można odnieść wrażenie, że wierzą, iż gdy wszystko wróci do normy, szybko zapomną o utrudnieniach i będą zadowoleni z tego, co mają. Tyle tylko, że za rok sytuacja się powtórzy, znowu wrócą komunikacyjne koszmary i czynniki obiektywne uzasadniające kumulację utrudnień w jednym czasie.

A skoro tego nie da się uniknąć, to warto zastanowić się nad rozwiązaniem, które pozwoli inaczej spojrzeć na letni paraliż miasta. Może np. prezydent na zakończenie roku szkolnego i początek wakacji wygłaszałby cytowaną już kwestię o zamiarze mówienia prawdy i zachęcaniu do wyjazdu na urlop poza miasta.

Wskazane byłoby też postawienie wielkich tablic przy remontowanych ciągach, a może i przy wjeździe do miasta z ową zachętą do urlopowania poza Krakowem. Skoro często na plakatach widać, że prezydent miasta Krakowa zaprasza na jakiś koncert czy inne wydarzenie, to może tym wzorem prezydent mógłby przepraszać za utrudnienia i prosić o wyjechanie na urlop. A gdyby jeszcze aktywny prezydencki radny wymyśliłby program wsparcia finansowego dla wszystkich, którzy na czas utrudnień w mieście zechcą wyjechać na urlop, każdy remont byłby oczekiwany z wielką tęsknotą i budziłby pozytywne emocje.

Można by jeszcze wprowadzić innowacje do tego pomysłu - za jego realizację odpowiadałby wykonawca wygrywający przetarg, a więc musiałby te „wyjazdówki” płacić w ramach kontraktu.

Przesada? A czym jest zamknięcie w jednym czasie skrzyżowania pod Dworcem Głównym, ul. Grzegórzeckiej i jednego tunelu pod rondem Grunwaldzkim?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski