Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park kupuje wóz hybrydowy dla fiakrów

Łukasz Bobek
Hybrydowy wóz był latem testowany na szlaku. Dostarczył go jeden z producentów
Hybrydowy wóz był latem testowany na szlaku. Dostarczył go jeden z producentów FOT. FUNDACJA VIVA
Tatry. Tatrzański Park Narodowy ogłosił przetarg na wykonanie wozu konnego ze wspomaganiem elektrycznym. Zamierza go testować na drodze do Morskiego Oka.

Według wstępnych założeń, nowy wóz ma być gotowy pod koniec czerwca. – Choć oczywiście nie jest to sztywna data, bo to jednak zależy w dużej mierze od producenta – wyjaśnia Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Przyrodnicy najpierw chcą spotkać się z firmami zainteresowanymi przetargiem, wyjaśnić im, o jaki wóz chodzi i po jakiej trasie ma on jeździć, a potem poproszą o złożenie oferty finansowej.

– My przygotowaliśmy się na ok. 200 tys. zł, choć nie jest wykluczone, że ta cena może być zupełnie inna – zaznacza Ziobrowski.

Gdy wóz dojedzie do Zakopanego, rozpoczną się jego testy. – Chcemy doprowadzić do takiej sytuacji, żeby konie pracujące w Morskim Oku były jak najmniej obciążone. Dlatego budujemy wóz, który ma ułatwić koniom przewożenie turystów pod górę – wyjaśnia Ziobrowski.

Dyrekcja parku rozmawia jeszcze z fiakrami wożącymi turystów po szlaku. Chce, by i oni dorzucili się do budowy nowego wozu. Równocześnie Tatrzański Park Narodowy ma zamiar przeprowadzić kolejne badania wysiłku koni na szlaku do Morskiego Oka. – Poprosiliśmy o pomoc naukowców z Uniwersytetu Weterynaryjnego w Wiedniu. Właśnie uzgadniamy szczegóły, kiedy takie badania mogłyby zostać przeprowadzone – dodaje Ziobrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski