Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkomaty to prywatna skarbonka

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
W nowych parkomatach na Kazimierzu trzeba będzie wpisać numer rejestracyjny auta. W starych nie ma takiej możliwości
W nowych parkomatach na Kazimierzu trzeba będzie wpisać numer rejestracyjny auta. W starych nie ma takiej możliwości fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Konsorcjum firm przez 5 lat dostawało pieniądze za parkomaty na Kazimierzu. Teraz miasto musi je wykupić, albo nabyć nowe

- Sprawdzę zasadność wymiany parkomatów na nowe - zapowiada wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel po naszym wczorajszym artykuł o kontrowersyjnym przetargu na zakup 116 parkomatów, które mają stanąć na Kazimierzu.

Od połowy 2011 jest tam już 115 takich urządzeń. Kiedy pięć lat temu na Kazimierzu wprowadzano strefę płatnego postoju, jej ówczesny opiekun Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wyjaśniał, że miasta nie stać na zakup urządzeń i dlatego zostaną wzięte w leasing. Po zakończeniu umowy urządzenia miały przejść na własność miasta.

Jako najkorzystniejszą wybrano ofertę konsorcjum City Parking Group i Impel Security. W 2011 r. informowano nas w ZIKiT, że za dostarczenie 115 parkomatów przez 5,5 roku będzie ono dostawać 67,8 proc. rocznych wpływów ze strefy na Kazimierzu (szacowanych wtedy na ok. 2 mln zł). Teraz umowa z konsorcjum dobiega końca i od listopada strefę na Kazimierzu przejmuje spółka Miejska Infrastruktura. Zarząd MI wyjawił wczoraj, że parkomaty po wygaśnięciu umowy automatycznie nie staną się własnością miasta. Aby tak się stało MI musi je wykupić za ok. 1,2 mln zł (to cena wraz z modernizacją urządzeń i częściami zamiennymi).

Wygląda więc na to, że przez 5,5 roku większość wpływów ze strefy na Kazimierzu trafiało na konto prywatnych firm. Zwróciliśmy się wczoraj do magistratu o informację, ile dokładnie otrzymały one pieniędzy. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Jeśli jednak wpływy ze strefy były takie, jak szacowano, prawdopodobnie konsorcjum dostało ok. 7 mln zł. Co ciekawe, aby urządzenia stały się własnością miasta, trzeba jeszcze wykupić je za dodatkowe 1,2 mln zł.

Urzędnicy uznali jednak, że kupią nowe parkomaty za ok. 2,5 mln zł, a używanych odkupią tylko część i przeniosą na Stare Miasto. Według radnych to niepotrzebny wydatek. Do sprawy wrócimy w piątek.

Wprowadzamy urządzenia najnowszej technologii

- Po co miasto kupuje nowe parkomaty, które mają stanąć na Kazimierzu, skoro stojące tam urządzenia działają - zapytaliśmy wiceprezydenta Krakowa Tadeusza Trzmiela.

- Nowe parkomaty, poprzez wprowadzenie w nich więcej funkcji, mają poprawić obsługę mieszkańca. Jestem zwolennikiem wprowadzania nowych rozwiązań i technologii. Tak robimy w wielu dziedzinach. Jak wymieniamy tramwaje, to też kupujemy takie, które mają najnowsze rozwiązania.

- Parkomaty na Kazimierzu mają zaledwie pięć lat.

- W branży informatycznej w takim czasie wszystko zmienia się w znaczący sposób. Dynamika rozwoju technologii , podobnie jak w komputerach, telefonach komórkowych jest bardzo duża. Jeżeli chcemy, aby mieć w centrum parkomaty dostosowane standardem do tych, jakie pojawiły się w nowych podstrefach parkowania, to powinniśmy je wymienić na nowsze.

- Czy w parkomacie jest jednak potrzebna prognozy pogody?

- Jeżeli już będą to parkomaty z ekranem i funkcją pozwalającą wyświetlać różne informacje, to dlaczego nie mamy z tego skorzystać.

- Pytanie, czy przez takie nowe funkcje urządzenie nie będzie dużo droższe? A prognozę każdy ma teraz w telefonie komórkowym

- Sprawdzę to. W przyszłym tygodniu przedstawię analizę ekonomiczną tego przedsięwzięcia.

- Jeśli już ma być wymiana, to dlaczego na Kazimierzu, a nie na Starym Mieście, gdzie parkomaty są starsze?

- Teraz upływa okres, w którym parkomatami na Kazimierzu zarządzała firma zewnętrzna i przejmuje je spółka Miejska Infrastruktura. To okazja, żeby coś zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski