Krótki wywiad. Akcja Ratunkowa dla Krakowa. Walka o Zakrzówek
Chodzi o zajęcze gody. To, co widać za oknem pasuje bardziej do narodzin pierwszych młodych zajączków, zwanych marczakami. Przychodzą na świat tuż przed Wielkanocą.
Ślady styczniowych parkotów 2020 roku znalazłem odciśnięte w błocie zamiast w śniegu. Rytuał jest kompletnym zaprzeczeniem tchórzliwej, w powszechnym mniemaniu, natury zająca. Wpierw płodna samica wabi zapachem okolicznych kawalerów w jedno miejsce.
Panowie, zwani gachami, w jednej chwili wpadają w hormonalny szał. Okładają się przednimi łapami. Drapią. Wydają odgłosy, które trudno przypisać zającowi. Na ziemię lecą kępki wyrwanego futra i krople krwi z poszarpanych uszu. Co rusz pojedynki przerywają krótkie gonitwy za jedyną obecną przedstawicielką płci pięknej, która czeka tuż obok placu boju. Po czym następuje kolejna runda okładania się po pyszczkach.
Podczas parkotów posiadacze przysłowiowego zajęczego serca przeistaczają się w zaciekłych wojowników. W końcu najsprytniejszy i najbardziej wytrwały osiąga celu. Samica ulega najsilniejszemu gachowi. Jeśli nie wykaże się uległością, oberwie lanie. Marczaki pojawią się w terminie. Oby narodzinom towarzyszyła wiosenna sceneria, a nie, Boże uchowaj, spóźniona zima.
- Te znaki zodiaku odnajdą szczęście w 2023 r.
- Studniówki ruszyły. Oto najpiękniejsze kreacje dziewcząt
- Ranking Perspektyw. Oto najlepsze licea w Małopolsce!
- Najpopularniejsze imiona w Krakowie w 2019 roku [RAPORT]
- Najlepsze "perełki" krakowskiej deweloperki w 2019 [ZDJĘCIA]
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce w 2019 roku [RANKING]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?