Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasjonaci piłki ręcznej pilnie poszukiwani

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Fragment meczu Gościbi Sułkowice z Cracovią
Fragment meczu Gościbi Sułkowice z Cracovią Fot. Aleksander Gąciarz
Sport. Trudno w to uwierzyć, ale trzeba było aż dwanaście lat, żeby w proszowickiej hali sportowej po raz pierwszy został rozegrany turniej piłki ręcznej.

Przecież tutejsze boisko jest przeznaczone właśnie głównie do tej dyscypliny. Tymczasem rozgrywano tu zawody halowej piłki nożnej, swoje wielkie dni miała siatkówka, od czasu do czasu rywalizowano przy stołach pingpongowych.

Piłka ręczna, podobnie jak koszykówka, miała jakby zakaz wstępu na halę.

- Chcieliśmy właśnie ten piłkarsko-siatkarski monopol trochę przełamać. Piłka ręczna to piękna dyscyplina sportu, którą na pewno warto popularyzować - mówi burmistrz Grzegorz Cichy, który zaprosił do Proszowic cztery żeńskie zespoły szczypiorniaka.

Na zaproszenie odpowiedziały drugoligowe JKS SPR Jarosław i Cracovia 1906, juniorki Gościbi Sułkowice i młodziutka ekipa Dwójki Nowy Sącz. Poszczególne mecze może nie dostarczyły jakichś ogromnych emocji, ale przynajmniej kibice z Proszowic mogli zobaczyć jak wygląda piłka ręczna na żywo.

- Bardzo przyjemna hala, fajny turniej, mogliśmy zagrać z dobrymi drużynami. Jeżeli impreza odbędzie się za rok, na pewno chętnie przyjedziemy - zapowiadał trener Gościbi Artur Konieczkiewicz.

Sekretarz Małopolskiego Związku Piłki Ręcznej Janusz Jarczyński zdradził, że impreza ma być początkiem czegoś większego. - To jest w tej chwili dziewiczy teren dla piłki ręcznej. Dlatego w porozumieniu z burmistrzem chcielibyśmy zacząć pracę od podstaw, od zajęć w szkole podstawowej. Może udałoby się utworzyć klasę sportową. Mamy pomysły na kolejne wydarzenia, których na razie nie będę zdradzał. W każdym razie szykujemy niespodzianki dla mieszkańców Proszowic i okolic, aby piłka ręczna na stałe tutaj zagościła - zapowiada.

Pierwsza niespodzianka dla kibiców szykuje się w niedzielę, 13 marca. Tego dnia Cracovia rozegra w Proszowicach mecz o drugoligowe punkty ze Zgodą Ruda Śląska. Sobotni turniej był zatem dla krakowianek również zapoznaniem z tutejszą halą.

Inauguracja wypadła tak sobie: dziewczęta w pasiastych koszulkach uległy Gościbi i wysoko pokonały Dwójkę, zajmując trzecie miejsce w zawodach.

Czy Proszowice też doczekają swojej drużyny ligowej? Siatkarki kilka lat temu dowiodły, że startując od zera można dojść do gry w finałach młodzieżowych mistrzostw Polski i seniorskiej drużyny drugoligowej. - Na razie aż tak daleko w przyszłość nie ma co wybiegać. Aby powtórzyć tamte sukcesy musiałby się znaleźć taki pasjonat jak Darek Pomykalski - mówi Grzegorz Cichy.

Sekretarz Jarczyński całkowicie się z tym zgadza. - To jest podstawowa sprawa. Trzeba człowieka, który ma taką sprężynę wewnętrzną i jest zapaleńcem dyscypliny. Pasjonatem, który nakręciłby koniunkturę. My w tej chwili takiego Darka nie mamy, ale chcemy to zrobić nieco inaczej.

Jak? Rozpoczynając szkolenie na poziomie szkoły podstawowej. Przekonując dzieci i rodziców, że piłka ręczna, która na poziomie wyczynowym jest sportem bardzo twardym, w wydaniu młodzieżowym nie ma takiego charakteru.

- To jest najlepszy sport dla rozwoju sprawności dzieci. Nie ma tak twardej walki na kole. To przychodzi dopiero później, na poziomie seniorskim. Na tym etapie dla każdego dziecka jest to zabawa ogólnorozwojowa. A jeżeli w przyszłości urodzi się z tego coś więcej? W Olkuszu, który przecież nie jest o wiele większym ośrodkiem byli w stanie zbudować zespół, którzy przez dwa sezony grał w superlidze. Liczy się chęć, praca, zaangażowanie - zachęca Janusz Jarczyński.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski