Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasjonat w drodze po „Koronę Ziemi”

Małgorzata Więcek-Cebula
Szczepan (w czerwonej kurtce) na szczycie Mont Blanc. Był to jeden ze szczytów na drodze do realizacji planu zdobycia „Korony Ziemi”, który bochnianin wyznaczył sobie przed kilkoma laty
Szczepan (w czerwonej kurtce) na szczycie Mont Blanc. Był to jeden ze szczytów na drodze do realizacji planu zdobycia „Korony Ziemi”, który bochnianin wyznaczył sobie przed kilkoma laty fot. archiwym szczepan brzeski
Bochnia, Antarktyda. Szczepan Brzeski Wigilię i sylwestra spędzi na Antarktydzie. Chce zdobyć Masyw Vinsona, najwyższy szczyt na tym kontynencie.

Tegoroczne święta spędzi tysiące kilometrów od rodzinnego domu. Przekonuje jednak, że nie zabraknie mu tam choinki oraz prostych potraw wigilijnych. 35-letni Szczepan Brzeski od środy jest już w drodze na Antarktydę, gdzie razem z grupą towarzyszy zamierza zdobyć najwyższy szczyt na tym kontynencie. Jeśli się uda, będzie bliżej zdobycia „Korony Ziemi”.

Długie przygotowania

Bochnianin, zajmujący się na co dzień doradztwem biznesowym i pozyskiwaniem dotacji, do wyprawy przygotowywał się od ubiegłego roku. Polegało to przede wszystkim na intensywnych, realizowanych przez sześć dni w tygodniu treningach: siłownia, squash, basen, bieganie. Wyprawa na Masyw Vinsona wymaga bowiem doskonałej kondycji.

- Każdy jej uczestnik sam pociągnie sanie, ważące około 20 kilogramów. Będzie miał także ciężki plecak. Im wyżej, tym jest mniej tlenu, więc organizm się szybko męczy - wyjaśnia Szczepan.

Kolejną przeszkodą będzie niska temperatura, spadająca podczas arktycznego lata nawet do 40 kresek poniżej zera. 35-latek jest jednak przekonany, że pokona przeciwności.

,,Korona Ziemi”

Razem z nim idzie 10 osób. Większość z nich również marzy o zdobyciu „Korony Ziemi”, czyli dziewięciu najwyższych szczytów na wszystkich kontynentach. Bochnianin postawił stopę już na pięciu z nich. Mający 4892 m n.p.m. Masyw Vinsona będzie szósty. Pozostałe ma zamiar zdobyć do 2017 r. Gdyby ten plan się powiódł, zostanie 20. Polakiem, który zdobędzie alpinistyczne trofeum.

Kosztowny wyjazd

Szczepana Brzeskiego zarazili miłością do gór rodzice. Jako malec wędrował z nimi wielokrotnie po Turbaczu, w czasach studenckich wspinał się w Tatrach.

Od kilku lat zalicza już najwyższe szczyty świata. Pasję do gór dzieli obecnie z partnerką Sylwią. W tym roku w Alpach wspólnie zdobyli Gran Paradiso, a w przyszłym wybierają się na Denali - najwyższy szczyt Ameryki Północnej.

Górska pasja Szczepana jest droga. - Same koszty logistyczne i agencyjne wyprawy to blisko 40 tys. dolarów. Wolę jednak zdobywać Vinsona, niż kupić dobrej klasy samochód. To drogie hobby, ale wszystko zależy od priorytetów. A i motywacja do pracy jest inna, kiedy zarabia się na realizację swoich marzeń - przekonuje bochnianin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski