Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Passa Hutnika nie wywołuje emocji w Jutrzence

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Jesienią Jutrzenka (białe koszulki) pokonała Hutnika na jego boisku 4:2
Jesienią Jutrzenka (białe koszulki) pokonała Hutnika na jego boisku 4:2 Fot. Joanna Urbaniec
IV liga piłkarska. Hutnik wygrał dziewięć ostatnich meczów. Czy tę passę będzie w stanie przedłużyć dziś w Giebułtowie?

- Nie wydaje mi się, żeby ta seria wywoływała w mojej drużynie jakieś szczególne napięcie - mówi Piotr Powroźnik, trener Jutrzenki. - Bądźmy szczerzy, to tak naprawdę piąty poziom rozgrywkowy, chłopcy grają dla przyjemności. Wiadomo, mają jakieś ambicje sportowe, ale nie sądzę, by było teraz specjalne sprężenie. Ja mogę powiedzieć tyle, że w poprzedniej rundzie dwa razy spotykałem się z Hutnikiem i __oba mecze wygraliśmy.

W IV-ligowym spotkaniu na Suchych Stawach było 4:2 dla Jutrzenki, potem w Pucharze Polski 1:0 na boisku w Giebułtowie. Piłkarze Hutnika swoją ostatnią porażkę ponieśli 8 października - minęło więc od niej pół roku.

- To drużyna bardzo, bardzo mocna personalnie. To, że wygrywa, nie jest żadnym zaskoczeniem. Dziwiło to, że wcześniej nie wygrywała - uważa Powroźnik. - Po prostu zawodnikom Hutnika słabo szło przy innym trenerze, a teraz być może zobaczyli, że w tej lidze też muszą powalczyć - może wcześniej trochę mniej się przykładali?

Hutnik zimą przeprowadził kilka solidnych transferów. O Jutrzence napisać tego nie można, jej kadra została odchudzona. Trzon drużyny jednak się nie zmienił. - Zespół prezentuje się dobrze - ocenia początek wiosny Powroźnik.

Tydzień temu, gdy ekipa z Suchych Stawów ograła 9:2 Skawinkę, giebułtowianie ponieśli pierwszą w tym roku porażkę - z wiceliderem tabeli Wiślanami Jaśkowice (0:1, po rzucie karnym).

Jutrzenka jest w tabeli czwarta (32 pkt), Hutnik plasuje się tuż nad nią, ale jego przewaga wynosi aż 8 punktów. Wiślanie mają 42 pkt, a prowadząca Cracovia II - 44 pkt (i rozegrała o jeden mecz mniej). „Pasy” podejmą dziś Wiślankę Grabie (3 zwycięstwa z rzędu), a ekipa z Jaśkowic zmierzy się w Andrychowie z Beskidem (2 punkty na wiosnę).

Przypomnijmy, że triumfator grupy krakowsko-oświęcimskiej IV ligi o awans zagra z mistrzem grupy sądecko-tarnowskiej. Jej nowym liderem jest Limanovia, prowadzona od zimy przez byłego szkoleniowca Hutnika, Andrzeja Paszkiewicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski