Pastuszek z pistoletem

Na scenie kina Gryf wystąpiło 11 grup. Choć wszyscy prezentowali jasełka, ich występy mocno różniły się od siebie. Jedni starali się wiernie trzymać staropolskiej tradycji, inni stawiali na jasełka misyjne. Były też grupy, które eksperymentowały, wprowadzając do występów elementy nowoczesne.

- Poziom występów był dobry, choć sensacji nie było. Coraz więcej pojawia się jasełek misyjnych, a nam cały czas chodzi o to, żeby odtworzyć polskie jasełka starodawne. Dla mnie za mało w tych występach było tradycji. Oczywiście nie uważam, że nie można wprowadzać żadnych nowych elementów, ale niektórzy z tym przesadzają - oceniła przewodnicząca komisji konkursowej Krystyna Jasińska.

Najdalej od tradycji odeszli miechowscy licealiści, którzy zaprezentowali "jasełka na wesoło". Hetman Heroda jeździł na hulajnodze, a jeden z pastuszków, chcąc bronić małego Jezusa wyciągnął... pistolet.- I`m Maciek, Maciek Bond - powiedział, poprawiając ciemne okulary.

- Ja nie widzę w tym nic złego, że wprowadzamy do jasełek współczesne elementy. Najważniejsze, by zostało zachowane przesłanie o tym, że na świecie pojawiła się Boża miłość. A wiara nie musi się kojarzyć z czymś śmiertelnie poważnym - przekonywała opiekunka licealnej grupy, siostra Emanuela.

Wyniki przeglądu
Przedszkola: 1. Grupa Jasełkowa "Gwiazdeczki" z Przedszkola Samorządowego Nr 3 w Miechowie. Szkoły podstawowe:
1. miejsca nie przyznano. 2. "Charsznickie Aniołki" z SP w Charsznicy, 3. Grupa Jasełkowa z SP Nr 2 w Miechowie.
Gimnazja: 1. miejsca nie przyznano., 2. "Credo" z Gimnazjum w Tczycy, 3. "Charszniccy Harnasie" z Gimnazjum w Char-sznicy. Wyróżnienia: Grupa Jasełkowa "Jesteśmy ponad to" z PSOUU Koło w Miechowie, Grupa Jasełkowa "Przyjaciele" z Zespołu Szkoł w Waganowicach. Fundatorem nagród był powiat miechowski.