„Pasy” chcą awansować

Sezon w krakowsko-oświęcimskiej IV lidze zaczyna się dziś. Otwarcie nastąpi w bazie treningowej Cracovii, gdzie rezerwy „Pasów” o godz. 11 zagrają z Garbarzem Zembrzyce.

– Cel jest jeden: awans do __III ligi – przeczytaliśmy na stronie internetowej Cracovii, a słowa pochodzą z ust Piotra Góreckiego. To nowy trener pasiastych rezerw, ma duże doświadczenie z pracy z młodzieżą (juniorów młodszych poprowadził w 2006 r. do mistrzostwa Polski), a Cracovia II to właśnie drużyna młodzieżowa, wręcz juniorska. Dodajmy – na co dzień, bo w meczach będą też grali piłkarze z pierwszego zespołu. Teoretycznie na czwartoligowych boiskach powinni błyszczeć, ale praktyka z ubiegłego sezonu pokazuje, że różnie z tym bywa.

Stabilność składu w przypadku ekipy rezerw nie istnieje (bywało, że poprzedni trener Michał Wiącek musiał wystawiać drugi garnitur juniorów), i na tym polu „Pasy” będą przegrywać z innymi chętnymi do awansu.

Kto jest wśród nich? Na pewno Kalwarianka, która po dużych wzmocnieniach zimą „dotarła się” w minionej rundzie. Bardzo udaną wiosnę mieli też Wiślanie Jaśkowice, a niedawno Janusz Morawski, działacz tego klubu, powiedział nam: – Chcemy być w ścisłej czołówce, do końca rozgrywek o coś walczyć. Co mam na myśli? No, skoro w __ubiegłym sezonie zajęliśmy drugie miejsce, to teraz dobrze byłoby zająć jeszcze lepsze.

Na finiszu Wiślanie wyprzedzili Jutrzenkę Giebułtów, która przez 2/3 sezonu była liderem tabeli. Po letnich zmianach Jutrzenka wydaje się nieco słabsza, straciła m.in. ważne ogniwo w środku pola – Piotra Wtorka. Zawodnik po wielu latach wrócił do swojego pierwszego klubu – Proszowianki.

Zespół z Proszowic w „okręgówce” sponiewierał rywali i nie będziemy zdziwieni, jeśli mocno poprzepycha się w IV lidze. Do gry w nowym otoczeniu dobrze przygotował się też inny beniaminek, Wiślanka Grabie, który z Dalinu przejął bramkarza nr 1 Martina Szwieca i solidnego obrońcę Łukasza Górskiego.