Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patologicznie pierwszy dzień w pracy

Zbigniew Bartuś
Edytorial. Mieszkańcy osiedla widzieli od roku, jak 50-letni Adam wozi wraz z kolegą wielkie kontenery. Któregoś dnia kolega popełnił błąd i Adam został przygnieciony. Cudem nie zginął.

Oprócz karetki i policji na miejsce wypadku przybyła inspekcja pracy. Właściciel firmy wożącej kontenery przekonywał, że „widzi ofiarę po raz pierwszy”. – To jakiś przypadkowy przechodzień – twierdził.

Czytaj także: Furtka dla oszustów w Kodeksie pracy >>

Kiedy inspektorzy zapytali, dlaczego „przechodzień” ma na sobie firmowy drelich, właściciel „przypomniał sobie, że facet przyszedł do pracy dzisiaj i jeszcze nie zdążył podpisać umowy o pracę”. Półprzytomny Adam przytaknął, że jest „pierwszy dzień w pracy na ustną umowę o dzieło”. Czemu skłamał? Bo chciał mieć robotę. Jakąkolwiek.

W ostatnim czasie „przypadkowi przechodnie” spadali już z drugiego piętra na ogrodzonych budowach, obcinali sobie palce piłami w warsztatach stolarskich (o trzeciej w nocy!) i miażdżyli nogi na zapleczu sklepów. Nawet jeśli kontrolerzy PIP udowodnią pracodawcy, że to nie byli żadni przechodnie, tylko normalni pracownicy, ten sięga po art. 29 Kodeksu pracy i twierdzi, że „człowiek jest w pracy pierwszy dzień i jeszcze nie zdążyliśmy podpisać umowy”.

Nie wiadomo, ilu Polaków pracuje codziennie „pierwszy dzień”. Wiadomo, że co siódma kontrola PIP w Małopolsce doprowadziła do wykrycia związanych z tym nieprawidłowości (a inspekcja kontroluje jedynie ułamek firm!). Wiadomo też, że w szarej strefie pracuje kilkanaście procent rodaków, z czego wielu wyłącznie na czarno. Niektórzy z własnej woli, jak byli mundurowi (którym fundujemy hojne emeryturki) czy rolnicy (którym sponsorujemy KRUS). Ale większość „przypadkowych przechodniów” haruje bez umów, praw i ubezpieczeń.

Byłoby ich znacznie mniej, gdyby Sejm zamknął furtkę w Kodeksie pracy, zmieniając art. 29 zgodnie z postulatem PIP. Który pojawił się po raz pierwszy w wystąpieniach inspekcji… osiem lat temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski