Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patrik Misak: Uspokoiła nas trzecia bramka

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michal Gaciarz / Polska Press
Patrik Misak okazał się bohaterem spotkania Cracovii z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (1:3). Słowak zdobył bowiem dwie bramki, kluczowe dla losów meczu.

– Obraliście bardzo dobrą taktykę, cofnęliście się, a wasze kontry były zabójcze.

– Tak, wiedzieliśmy, że może to nam przynieść powodzenie. Cracovia dobrze rozgrywa piłkę i przyniosło to nam efekt.

– Trener musiał przemeblować skład, zagraliście bez kontuzjowanego Vladislavsa Gutkovskisa. Nie przeszkodziło to jednak w zdobyciu trzech goli, bo to Pan okazał się snajperem.

– Tak, „Gutek” ma kontuzję i musieliśmy coś wymyślić. Zagraliśmy bez typowego napastnika, bo Samuel Stefanik występował w środku pola. Staraliśmy się przeprowadzać akcje skrzydłami. Strzeliłem bramki, ale cały zespół prezentował się dobrze.

– Niewiele brakło, a zdobyłby Pan trzy gole.

– Tak, ale nie wiadomo jakby to było, gdyby padła ta pierwsza bramka.

– Mogliście spodziewać się, że Cracovia zaatakuje po przerwie, musiała bowiem odrobić straty. I tak się stało, ale daliście jej nadzieję zaledwie przez minutę.

– Dla nas to była bardzo ważna bramka. Wiedzieliśmy, że Cracovia po strzeleniu kontaktowego gola będzie starała się grać do przodu, by wyrównać, ale szybko pozbawiliśmy ją złudzeń.

– Wasza wygrana tylko przez kilkadziesiąt sekund była zagrożona, po kontaktowym golu Cracovii. Na dobra sprawę nie zdążyliście się zdenerwować.

– Gdy straciliśmy gola pomyślałem przez moment, że będzie ciężko, ale zaraz strzeliłem trzeciego gola.[/b]

– Wykazał się Pan odpornością psychiczną, bo zdobył Pan gola ze spalonego, a dosłownie minutę później już prawidłową bramkę.

– Nie przejąłem się tym, dostałem dobre podanie i je wykorzystałem. Graliśmy dobrze w obronie, uważnie i dlatego Cracovia nie stworzyła sobie wielu sytuacji.

– Po trzech przegranych z rzędu odnieśliście dwa zwycięstwa na wyjazdach. Może Pan powiedzieć, że właściwa forma wróciła?

– Myślę, że tak. Mamy jeszcze przed sobą trzy mecze w tym roku. Za tydzień spotkamy się z Zagłębiem Lubin. Na pewno będzie to dla nas ciężkie spotkanie, ale mam nadzieję, że też wygramy.

Więcej informacji o Cracovii

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Patrik Misak: Uspokoiła nas trzecia bramka - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski