Patrycja w głównej roli

Udany start pływaków z Oświęcimia w MP juniorów 16-letnich

   Pierwsze "złoto" zawisło na szyi Patrycji już pierwszego dnia, po wygranej na 100 m st. motylkowym. W finale oświęcimianka osiągnęła rezultat 1.04,61. W tym samym dniu stanęła jeszcze raz na podium, zajmując 2 miejsce na 400 m st. zmiennym. Tutaj była także bardzo blisko "złota", bowiem do Sylwii Kuli z AZS AWF Katowice, która okazała się najlepsza, straciła tylko 11 setnych sekundy.
   Drugiego dnia mistrzostw zawodniczka UKP Unii wzbogaciła swoją kolekcję o kolejny tytuł mistrzowski na 50 m st. grzbietowym (wynik 30,87), a udany występ w Płocku przypieczętowała złotymi medalami na 100 m st. grzbietowym (1.05,70) i 200 m st. motylkowym (2.22,68).
   Oświęcimianka jest jak widać bardzo wszechstronną zawodniczką i nie ma dla niej znaczenia długość dystansu. Dobrze radzi sobie w wyścigach sprinterskich, ale nic nie traci także ze swoich atutów na dłuższych dystansach.
   - Oczywiście medale zawsze sprawiają wielką radość, ale mnie jako szkoleniowca interesują także wyniki, a te były bardzo dobre. Patrycja pływała w granicach I klasy sportowej i to jest właśnie kolejny powód do satysfakcji - mówi trener koordynator i jednocześnie prezes UKP Unii Marek Dorywalski.
   Medale Patrycji stanowiły połowę medalowego dorobku oświęcimskiej ekipy, a w ogóle dziewczęta były górą, bowiem z dwoma medalami wróciła z Płocka Kinga Zając. Najpierw była 3 w wyścigu "żabkarek" na 50 m, a potem w tym samym stylu zdobyła brązowy medal na 200 m. Blisko podium była także na "setkę", ale ostatecznie zajęła "tylko" 4 lokatę.
   Powody do zadowolenia ma także Grzegorz Matlak, który rywalizację zmiennistów na 200 m ukończył na 2 miejscu. W sumie zdobył trzy medale, bowiem oprócz tego zdobył jeszcze "srebro" i "brąz" z kolegami w sztafecie.
   Pierwszego dnia oświęcimianie w składzie: Matlak, Maciej Dorywalski, Jakub Kieruj i Wojciech Gnela zajęli 2 miejsce w wyścigu sztafet 4x200 dow., a drugiego 3 na 4x100 dow.
   W finale A pływał także Kieruj, kończąc rywalizację na 200 klas. na 6 miejscu. Gnela był najszybszy w finale B, osiągając czas 59,53 i miał czego żałować, bo gdyby zbliżony wynik uzyskał w eliminacjach to bez problemów byłby w pierwszej "szóstce".
(BK)