Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Vega: Coraz częściej uprawianie seksu jest łatwiejsze niż prawdziwe relacje i uczucia

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
W filmie "Miłość, seks i pandemia" po raz pierwszy na dużym ekranie zobaczymy Małgotrzatę Rozenek-Majdan (po prawej)
W filmie "Miłość, seks i pandemia" po raz pierwszy na dużym ekranie zobaczymy Małgotrzatę Rozenek-Majdan (po prawej) Materiały prasowe
Dziś trafia do polskich kin nowy film Patryka Vegi – „Miłość, seks i pandemia”. Twórca takich przebojów, jak „Pitbull” czy „Kobiety mafii” tym razem serwuje nam kino obyczajowe. Rozmawialiśmy z nim o jego najnowszej produkcji.

**FLESZ - Zbijanie wagi - igranie ze zdrowiem, igranie ze śmiercią..?

od 16 lat

Trzy spragnione wrażeń i męskiego towarzystwa przyjaciółki wychodzą w miasto, aby zabawić się w najkrótszą noc w roku. Kaja (Anna Mucha) jest pewną siebie i ambitną dziennikarką, która swoich kochanków już dawno przestała liczyć. Olga (Zofia Zborowska-Wrona) to silna prokurator i zadeklarowana feministka. Nora (Małgorzata Rozenek-Majdan) odnosi sukcesy zawodowe, zajmując się fotografią, ale jej życie uczuciowe pozostaje w rozsypce.
[b]Co sprawiło, że postanowił pan zrealizować film obyczajowy opowiadający o damsko-męskich relacjach w czasie pandemii? **
Jestem wnikliwym obserwatorem i czerpię z moich pasji socjologa i dokumentalisty. Chciałem pokazać problem oddalania się ludzi i coraz większych trudności w nawiązywaniu prawdziwych i bliskich relacji. Podczas dokumentacji do filmu i pracy z psychologami, wielokrotnie słyszałem stwierdzenie, że coraz częściej uprawianie seksu jest łatwiejsze niż prawdziwe relacje i uczucia. Czas pandemii pozwolił nam przejrzeć się w tym lustrze i tym wyraźniej możemy zobaczyć te zjawisko.

Film powstawał w czasie lockdownu. Jak wyglądała praca w tych nietypowych warunkach?
Podczas planu filmowego obowiązywały wówczas te obostrzenia z pierwszej fali, kiedy zakażeń było kilkaset dziennie, natomiast strachu i niepewności wielokrotnie więcej niż podczas na przykład piątej fali i blisko 50 tys. zakażeń. Na planie praca wówczas jest nie tylko trudniejsza organizacyjnie - maseczki, dystans, testy - ale również logistycznie, ponieważ o wiele trudniej było pozyskać lokalizacje do kręcenia filmu. Ale chyba najtrudniejszym elementem były emocje, ponieważ film to praca z aktorami i ich emocjami - a wówczas panowała atmosfera niepewności i zagrożenia. Nie tylko martwiliśmy się o siebie ale również o naszych bliskich.

W filmie debiutuje na dużym ekranie Małgorzata Rozenek-Majdan. Skąd pomysł na zaangażowanie ją do tej produkcji? Jak się z nią pracowało na planie?
Pierwsze rozmowy odbyliśmy ponad rok przed planem filmowym. Zagrała główną rolę, bo na inną bym się nie zgodził, taka osoba jak ona nie mogłaby zagrać epizodu. Chcieliśmy stworzyć inną postać niż Małgosia jest prywatnie, z tego względu, że to żadna sztuka grać siebie, sztuką jest zbudować innego człowieka, najlepiej takiego, który jest totalnie daleko od ciebie, bo wówczas ludzie widzą na ekranie kogoś kim nie jesteś. Małgosia ma wielkie doświadczenie medialne przed kamerą, ale gra w filmie było dla niej czymś nowym. Robiliśmy próby, w których pokazywałem jej późniejszy efekt na ekranie. Chodziło o to, by ulepić inną kobietę. Każdy, kto oglądał ten film powiedział, że zagrała bardzo dobrze, stworzyła autentyczną postać.

Film reklamuje się ognistymi scenami erotycznymi. Jak się panu realizowało tego rodzaju sekwencje? Czy naprawdę będzie to coś, czego nie widzieliśmy jeszcze w polskim kinie?
Ten film jest bardzo odważny. Pokazujemy sceny erotyczne w bardzo prawdziwy sposób, można powiedzieć jakby z życia wzięte. To podkreśla temat tej produkcji, czyli to, że w dzisiejszych czasach łatwiej nam uprawiać seks niż nawiązać prawdziwą relację - nie mówiąc o miłości. I dlatego te sceny nie są podobne do scen miłosnych z komedii romantycznych. Takie sceny wymagają znacznie więcej dyscypliny na planie, aby zapewnić odpowiednie warunki dla aktorów. Mam nadzieję, że nam się to udało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Patryk Vega: Coraz częściej uprawianie seksu jest łatwiejsze niż prawdziwe relacje i uczucia - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski