Paulo Sousa: Mam pomysł na reprezentację Polski. Nie chcę mieć w kadrze jednego lidera

- Większość reprezentantów Polski gra w zagranicznych ligach - w Niemczech, Anglii czy Włoszech, a mecze tych lig oglądałem od dawna, więc mogę powiedzieć, że znam większość piłkarzy. Chcę też szukać talentów w polskiej lidze i porozmawiać z trenerem kadry młodzieżowej Maćkiem Stolarczykiem, by to przejście z piłki młodzieżowej było jak najbardziej płynne - stwierdził Paulo Sousa.

Przed przyjazdem do Polski Sousa odwiedził Monachium i rozmawiał z kapitanem kadry Robertem Lewandowskim.

- Chciałem się z nim spotkać i zobaczyć w jego oczach tę pasję i to zaangażowanie, którymi imponuje na boisku. To nie tylko najlepszy obecnie piłkarz na świecie, ale też prawdziwy przywódca. Robert ma ogień w oczach. Z nim możemy walczyć z każdym przeciwnikiem - powiedział Portugalczyk

Pytany o porównanie Lewandowskiego ze swoim rodakiem Cristiano Ronaldo odparł: - Robert Lewandowski jest obecnie najlepszy na świecie. Jego kariera rozwija się znakomicie. Jeśli chodzi o Cristiano Ronaldo, to on jest już legendą, ale zarówno on jak i Robert potrzebują za sobą zespołu - stwierdził.

- Nie chcemy mieć w kadrze tylko jednego lidera. Chcemy mieć wielu liderów, więc sami piłkarze muszą od siebie jak najwięcej wymagać, by kroczyć w zwycięski kierunku - podkreślił nowy selekcjoner pytany o rolę w kadrze Piotra Zielińskiego.

Sousa stwierdził, że od prezesa PZPN Zbigniewa Bońka dostał wolną rękę w doborze swoich współpracowników, ale postanowił, że do sztabu kadry dołączy Hubert Małowiejski, z którym już o tym rozmawiał i który będzie robił analizy. Portugalczyk zamierza także zorganizować spotkanie on-line z 40-45 piłkarzami, którzy kandydują do gry w drużynie narodowej, aby się im przedstawić i opowiedzieć zawodnikom o swoich pomysłach taktycznych na reprezentację Polski.

Sousa nie przewiduje za dużo niespodzianek przy pierwszych powołaniach na marcowe mecze z Węgrami, Andorą i Anglią dodając, że przygląda się 8-10 piłkarzom z polskiej ligi oraz kilku z kadry młodzieżowej. O poszczególnych kadrowiczach zamierza mówić po wysłaniu pierwszych powołań dodając, że zna zawodników, choć nie wszystkie ich nazwiska, jako Portugalczyk, potrafi poprawnie wymówić.

- Jak każdy trener reprezentacji, będę miał za mało czasu na pracę z nią, ale chciałbym, żebyśmy już od pierwszego meczu eliminacji MŚ walczyli o zwycięstwo. Chcę widzieć zespół, który jest odważny, ambitny i wie, jak rozgrywać piłkę - dodał Portugalczyk przy okazji życząc swojemu poprzednikowi Jerzemu Brzęczkowi wszystkiego najlepszego w dalszej karierze trenerskiej.

Sousa przekazał, że podął już decyzję o tym kto będzie numerem 1 w polskiej bramce, ale najpierw chce ją przekazać bramkarzom i spotkać się z nimi osobiście, a także porozmawiać z trenerami bramkarzy w ich klubach.

- Każdy może dostać powołanie do reprezentacji. Ci, którzy nie zostaną powołani na nadchodzące mecze, mogą dostać powołanie później. Ja nie wykluczam nikogo, sprawdzam umiejętności każdego zawodnika, czy jest już gotowy na grę w kadrze - dodał na zakończenie Portugalczyk.