– Ten uraz charakteryzuje się tym, że jest bardzo bolesny – mówi Paweł Brożek. – Szczęście w nieszczęściu jest takie, że w moim przypadku nie odczuwam bólu przy chodzeniu, czy nawet lekkim biegu. Problem polega jednak na sprintach i przede wszystkim przy oddawaniu strzałów, bo jest ucisk na jeden z nerwów. Robimy jednak wszystko, żebym jak najszybciej doszedł do siebie i był gotowy do gry. Wierzę mocno, że będę mógł zagrać już w Płocku.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?