Paweł Kępa zdobył gola na wagę tytułu mistrza Krakowa

Unihut – Fabryka Mebli Ryś 1:3 (0:2)
Bramki: Nocoń 28 – Kwater 5, Szymanowski 17 (s), Kępa 38.
Pierwszy mecz 3:2. Sędziowali: Sławomir Steczko i Łukasz Chowaniec (Kraków). Żółte kartki: Augustyn, Kwater. Czerwona kartka: Kwater 14 (druga żółta). Widzów: 200.
Unihut: Zachariasz – Nocoń, Rusin, Musiał, Filipczak, Lekki, Pituła, Szymanowski, Powroźnik, Podobiński, Mielec.
FM Ryś: Augustyn, Iliński – P.Jurek, Kubera, Kępa, Kwater, Bielach, K.Jurek, Szumiec, Kuźma.

Po pierwszym meczu wszystko wskazywało na to, że oparty na rutyniarzach zespół Unihutu wywalczy upragniony tytuł. Tymczasem rywale zaczęli mecz bardzo agresywnie i zepchnęli rywala do głębokiej defensywy. Zdobyli w tym czasie dwie bramki i byli pewni swego.

W drugiej połowie inicjatywę przejęli gracze Unihutu i po strzale Noconia zdobyli bramkę, która dawała im tytuł mistrzowski. Na niespełna dwie minuty przed końcem meczu Kępa zdobył gola na wagę mistrzowskiego tytułu.

Dla zespołu kierowanego przez Adama Szumca to kolejny sukces. Zespół ten w minionym sezonie wygrał rozgrywki drugiej ligi organizowanej przez Małopolski Związek Piłki Nożnej, triumfował też w rozgrywkach Biznes Ligi.

– Finałowy mecz był bardzo ekscytujący – mówi grający trener Fabryki Meble Ryś Adam Szumiec. – Kolejny raz okazało się, że mam zespół, który radzi sobie w trudnych sytuacjach. W decydujących meczach nie mogliśmy skorzystać z naszych liderów Grzegorza Bizonia i Sebastiana Leszczaka, a mimo to dzięki dobrej taktyce i zaangażowaniu wygraliśmy. W krótkim czasie odnieśliśmy kolejny sukces, bo przed świętami wygraliśmy międzynarodowy turniej Heiro Cup w Rzeszowie. Co będzie dalej z tym zespołem, trudno dziś powiedzieć. Może spróbujemy swoich sił w nowej lidze FLS, która grać będzie w Kraków Arenie. Na pewno przed nami dwa prestiżowe turnieje, w tym jeden w Sułkowicach, który dla naszego tytularnego sponsora ma ważne znaczenie. Zresztą bronimy tam mistrzowskiego tytułu – dodaje Szumiec.

W meczu o trzecie miejsce Inter-Kam zremisował z Kraków Airport 1:1, w pierwszym meczu „Lotnicy” wygrali 5:3 i to oni odebrali brązowe medale. W ekipie Kraków Airport grali: Miś, Podgórski, Sadko, Gudz, Baster, Satora, Wójcik, Czepiec, Dziedzic, Morawski i Kwater.

Podsumowano też cały sezon w krakowskiej ekstraklasie. MVP został Jakub Podgórski z Kraków Airport, a królem strzelców Paweł Grzesiak z Inter-Kamu. W pierwszej lidze najwartościowszym zawodnikiem został Rafał Gruchała z ekipy Vamos, a strzelcem Marcin Jankowicz z CK Browaru, który w imponującym stylu zajął pierwsze miejsce i wrócił po roku przerwy do grona najlepszych.

Tyle samo bramek na koncie ma Marcin Kluza z Asy Futsal Team. W drugiej lidze MVP został Przemysław Zawadzki z WSMiP Team, a królem strzelców Patryk Kosmal z Renex Marketing.