Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Szot nie żyje

WAK
Porażająca wiadomość - Paweł Szot nie żyje. Samochód, którym wracał z przyjaciółmi z Chorwacji do Krakowa, został w sobotę nad ranem staranowany przez tira na terenie Słowacji. Zginął tak oddany teatrowi, uroczy człowiek. Wraz z nim w wypadku zginęła jeszcze jedna kobieta.

Najpierw były studia na**teatrologii, po**nich praca w**Cricotece -**i**wymyślona**przez młodego teatrologa wystawa w**katowickim Centrum Scenografii Polskiej, prezentująca dorobek tego twórcy poza**teatrem Cricot 2. Potem Paweł Szot w**krakowskiej PWST dbał o**sceny tej uczelni, właśnie powstała ta największa, nosząca imię Stanisława Wyspiańskiego...Stamtąd trafił do**Teatru im. Słowackiego, gdzie był asystentem dyrektora; odpowiadał za powstałą Scenę Przy**Pompie, był wspaniałym współpracownikiem Anny Dymnej przy**tworzeniu programu jej Salonu Poezji. Już pracując od**jesieni 2004 roku w**Teatrze Scena**STU jako kierownik Działu Artystycznego nadal jeszcze przez wiele miesięcy zajmował się tymi coniedzielnymi spotkaniami z**poezją. Potem już pochłonął go teatr Jasińskiego; akurat był jubileusz, powstawała pamiątkowa księga z**okazji 40-lecia, przy**której redakcji pracował...Bo Paweł był wiecznie zalatany, zapracowany... A**przy**tym zawsze uśmiechnięty, serdeczny. Miał ledwo 34 lata.**(WAK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski