Pcimianka chce zbudować drużynę na ósemkę. Ale... "Nie jesteśmy klubem pierwszego wyboru"

Cel na wiosną jest oczywisty: walka o czołową "ósemkę" ligi, która zapewni sobie utrzymanie i zarazem miejsce w nowej, obejmującej całą Małopolskę IV lidze. Na półmetku sezonu ekipa z Pcimia traci 5 punktów do bezpiecznej strefy tabeli.

- Będziemy na pewno starali się dostać do pierwszej "ósemki" - przyznaje szkoleniowiec. - Natomiast wszystko będzie zależało do tego, jacy zawodnicy do nas trafią. Rozmawiamy z różnymi piłkarzami, ale to jest okres początkowy, no i nie jesteśmy klubem pierwszego wyboru dla zawodników, którzy nawet chcieliby grać na poziomie czwartoligowym. Mam na myśli takich piłkarzy, którzy występowali na wyższym poziomie rozgrywkowym i tu mogliby być kluczowymi zawodnikami. Jesteśmy więc uzależnieni od tego, jak zakończą się ich rozmowy w innych klubach - przyznaje trener Pcimianki.

Czasu na budowę zespołu jest jeszcze sporo, rozgrywki ruszą za dwa miesiące - 12 marca. Sadko na razie przygląda się piłkarzom testowanym, którzy trenują z jego zespołem.

- Oczywiście, trzeba ich zobaczyć w treningu, ale wszystko wyjaśni się po sparingach. Treningi na razie poświęcone są bardziej kształtowaniu wytrzymałości ogólnej i wytrzymałości siłowej, natomiast z piłkami treningów w pierwszych dwóch tygodniach będzie mniej. Ze względu na taki harmonogram przygotowań, dopiero kiedy rozpoczniemy okres sparingów, czyli od następnej soboty, będziemy mogli sprawdzić zawodników, którzy się u nas pojawili, ocenić, czy będą w stanie podnieść jakość naszej drużyny - przyznaje trener.

Pierwszy mecz kontrolny Pcimianka rozegra 22 stycznia z juniorami Wisły Kraków. Kolejnymi rywalami będą: Limanovia (29.01), Orzeł Myślenice (5 lutego), Złomex Branice (12.02), Kmita Zabierzów (19.02), Okocimski Brzesko (26.02) i Lubań Maniowy (5 marca).

Sportowy24.pl w Małopolsce