Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pediatria po remoncie

Katarzyna Hołuj
Ordynator Halina Firek w oddziale dziecięcym
Ordynator Halina Firek w oddziale dziecięcym Fot. Katarzyna Hołuj
Myślenice. Uroczyście otwarto zmodernizowany oddział dziecięcy. W tle trwał protest okupacyjny części pracowników szpitala.

Z zakończenia remontu cieszą się nie tylko mali pacjenci i ich rodzice, ale także ordynator oddziału Halina Firek. Przede wszystkim dlatego, że na tak duży, kompleksowy, czekano tu długie lata, ale też przez to, że na dobre rozpoczął sie sezon chorób i potrzeba było więcej miejsc dla chorych.

W czasie remontu były one ograniczone, bo na potrzeby prowadzenia prac wyłączono z użytku kolejno najpierw jedną, a potem drugą połowę oddziału.

Oddział zyskał na przestronności nie tylko wizualnie dzięki jasnym kolorom ścian i wykładziny, ale też faktycznie (ok. 50 m kw.) przez zaadaptowanie dodatkowych pomieszczeń. - Mamy więcej przestrzeni, sale są teraz najwyżej trzyłóżkowe, a nie, jak było wcześniej, nawet czterołóżkowe. Mamy też salę intensywnego nadzoru z prawdziwego zdarzenia, więcej sanitariatów, izolatki z własnymi węzłami sanitarnymi, kuchnię podzieloną na strefy czystą i brudną - mówiła Halina Firek.

Nowe są też instalacje oraz stolarka okienna i drzwiowa. Remont kosztował 1,7 mln zł. Sfinansował go powiat.

Otwarcie zbiegło się z trwającym protestem okupacyjnym części pracowników, domagających się spełnienia trzech postulatów (w tym podwyżek). Z transparentami zgromadzili się przy budynku administracyjnym, w nadziei - jak mówili - przyciągnięcia uwagi organu założycielskiego, czyli władz i radnych powiatu. Teraz zapowiadają, że skoro oni do nich nie przyszli, to sami spróbują udać się do prominentów.

W piątek podjęto jeszcze próby rozmów z dyrektorem szpitala. Nie przyniosły one zmian, bo nie ma zgody w kwestii podwyżek. - Nie możemy dziś zaciągać zobowiązań, nie wiedząc jakimi środkami będziemy dysponować w przyszłym roku
- odpowiada dyr. Adam Styczeń.

Związkowcy nie ustępują, zwłaszcza, że jak mówią, podwyższono stawki dla lekarzy na kontraktach. Mimo braku porozumienia z dyrektorem, zrezygnowali z kontynuowania okupacji. - Chcemy spotkać się ze starostą - zapowiadają.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski