Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pediatrzy to najpilniej poszukiwani lekarze

Aleksander Gąciarz
Potrzeba więcej pediatrów do leczenia małych pacjentów
Potrzeba więcej pediatrów do leczenia małych pacjentów Fot. Aleksander Gąciarz
Służba zdrowia. Dyrekcja proszowickiego szpitala mogłaby przyjąć dwie osoby od zaraz.

- Borykamy się z tym problemem od lat. Pediatrów jest po prostu mało. O ile znalezienia osób na kilka godzin w tygodniu nie jest wielkim problemem (w ten sposób znaleziono pediatrów do ośrodków zdrowia w Wawrzeńczycach i Igołomi - przyp. aut.), to zatrudnienie kogoś na pełny etat jest o wiele trudniejsze - przekonuje dyrektor szpitala w Proszowicach Janina Dobaj.

W tej chwili na Oddziale Dziecięcym oraz Noworodków i Wcześniaków pracuje siedmiu lekarzy. Zdaniem dyrekcji powinno być o dwóch więcej. - Taka ilość zapewniałaby nam komfort w sytuacji, gdy ktoś przebywa na zwolnieniu bądź idzie na urlop - tłumaczy.
Niestety chętnych nie widać. Wobec bezskutecznych ogłoszeń i poszukiwań na własną rękę, dyrekcja zdecydowała się poprosić o pomoc firmę, zajmującą się rekrutacją lekarzy. - Mamy zapewnienie z ich strony, że postarają się wyszukać dla nas jakiegoś kandydata - słyszymy.

Ogłoszenie o chęci zatrudnienia lekarzy zamieścił na stronie internetowej również dyrektor Szpitala świętej Anny w Miechowie Mirosław Dróżdż. Poszukiwani są specjaliści na Oddział Wewnętrzny, Ginekologiczno-Położniczy, Dziecięcy i Noworodków, Neurologiczny, a także na szpitalny oddział ratunkowy i do pracy w pogotowiu. Dyrektor zapewnia jednak, że nie ma jakiegokolwiek zagrożenia dla funkcjonowania placówki.

- Poszukiwania lekarzy wynikają bardziej z chęci zabezpieczenia się na przyszłość. Wiemy, że w najbliższych miesiącach odejdzie od nas kilku lekarzy i już teraz myślimy o zapewnieniu dla nich następców. Na dzisiaj wszystkie oddziały mają jednak pełną obsadę - mówi Mirosław Dróżdż i dodaje, że zainteresowanie pracą w Miechowie wyraziło sporo osób.

- Niemal codziennie zgłasza się ktoś, z kim prowadzimy rozmowy o ewentualnym zatrudnieniu. Są to w większości lekarze z Małopolski, choć zdarzają się przypadki specjalistów z województwa świętokrzyskiego. Wśród lekarzy zainteresowanych pracą w Miechowie są również pediatrzy.

Czyżby zatem tamtejsza placówka oferowała lepsze warunki zatrudnienia? - Podejrzewam, że warunki, jakie proponujemy, są podobne jak w Proszowicach. Zainteresowanie może wynikać z innych powodów. Większość z kandydatów, którzy się do nas zgłosili, mieszka stosunkowo niedaleko od Miechowa - tłumaczy dyrektor Dróżdż.

Pediatrów w Proszowicach brakuje, tymczasem wygląda na to, że małych pacjentów może przybyć. W lipcu w tutejszym szpitalu urodziło się 43 dzieci, co jak na lokalne warunki jest dobrym wynikiem.

Mimo to dyrekcja nadal zamierza wcielić w życie pomysł, polegający na połączeniu Oddziału Ginekologiczno-Położniczego i Noworodków. Fuzja planowana 1 lipca nie doszła do skutku ponieważ nie udało się na czas wyremontować pomieszczeń (dwa przetargi nie zostały rozstrzygnięte). Prace remontowe jednak trwają i powinny się zakończyć w przyszłym tygodniu. Do połączenia oddziałów miałoby dojść od 1 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski