Dla tej śląskiej rodziny weekendowy wypad na baseny termalne w Szaflarach na długo jeszcze będzie kojarzył się z koszmarem, jaki przeżyła ich córka. W sobotę podczas zabawy w wodzie 8-letnie dziecko zaatakował pedofil.
Chwycił za rączkę dziecka
Choć zdarzenie miało miejsce 27 sierpnia, nowotarska policja przez weekend o ataku pedofila wypowiadała się bardzo lakonicznie. Dopiero teraz, gdy sprawcę zamieszania przesłuchano w prokuraturze, ta ostatnia odsłoniła nieco szczegółów ataku na dziecko.
- Mówimy o molestowaniu seksualnym 8-letniej dziewczynki zamieszkałej w województwie śląskim - mówi Józef Palenik, szef nowotarskiej prokuratury. - Mała została zaatakowana w kompleksie termalnym, gdy stała w kolejce do zjeżdżalni wodnej. Wówczas stojący za nią mężczyzna nagle złapał ją za rączkę i wsadził ją sobie pod kąpielówki.
Jak dodaje prokurator, po chwili napastnik dziecko puścił, a ono zjechało rurą wodną na dół. Gdy to samo zrobił pedofil, na dole czekali już na niego rodzice dziewczynki oraz obsługa basenu. Ta ostatnia pilnowała go aż do przyjazdu policji, która wzięła pedofila, w kąpielówkach, do celi.
Dotąd był statecznym mężem i ojcem
Okazuje się, że napastnikiem jest 47-letni mieszkaniec powiatu nowotarskiego. Według ustaleń śledczych na co dzień mężczyzna jest statecznym mężem i ojcem dorosłej już córki. Pracuje w jednej z lokalnych stacji benzynowych.
- Nigdy nie był karany, więc postanowiliśmy zwolnić go z aresztu, gdzie przesiedział dwie noce. W najbliższym czasie będzie musiał trzy razy w tygodniu zgłaszać się na policję - mówi Palenik i dodaje, że w trakcie przesłuchania 47-letni pedofil przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jako że nie dopuścił się stosunku seksualnego z nieletnią, tylko miała miejsce „inna czynność seksualna”, kara jaką w przyszłości będzie ukarany zboczeniec, to od 2 do 12 lat więzienia.
Czy alkohol spowodował takie zachowanie?
Oczywiście stanie się tak, o ile biegli psychiatrzy i seksuolodzy po przebadaniu mężczyzny stwierdzą, że w chwili zdarzenia był on całkowicie poczytalny. Prokuratura wystąpiła już o obserwację podejrzanego przez obu specjalistów. To ostatnie ma nastąpić w najbliższych tygodniach.
Badania będą dla prokuratury ważnym dowodem w sprawie, bo domniemany pedofil w czasie przesłuchania powtarzał, że nie wie, dlaczego zrobił to, co zrobił.
- Mówił, że „coś na tym basenie mu odbiło” - wyjaśnia Palenik. - Może faktycznie tak było, o czym dodatkowo może świadczyć fakt, że był on pijany. Miał 0,6 promila we krwi.
Kamery nagrały atak mężczyzny
Zarówno policja, jak i prokuratura nie podają, w którym dokładnie kompleksie basenów termalnych zaatakował pedofil. W Szaflarach są dwa takie kompleksy leżące bardzo blisko siebie. Oba mają system monitoringu, który zapewne nagrał lubieżny atak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
