Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pełne pracy ręce TOPR. Akcja za akcją w polskich Tatrach.

Piotr Subik
Bezpieczeństwo. Dziewięć osób zginęło w Tatrach od początku roku. Ratownicy TOPR apelują o ostrożność, a przede wszystkim o… sprawdzanie prognozy pogody przed wyjściem w góry.

Minionej nocy pięciu ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego poszukiwało 29-letniego mężczyzny, który planował zdobyć po zmroku szczyt Rysów. Niestety, zgubił szlak i utknął na półce skalnej nad kilkusetmetrową przepaścią, dlatego przed północą zadzwonił po TOPR.

Po ciemku patrolowi pieszemu nie udało się go odszukać. Ratownicy wypatrzyli go dopiero rano, z pokładu policyjnego śmigłowca. Znajdował się w stromym żlebie poniżej Buli pod Rysami. Mocno wychłodzonego mężczyznę przewieziono do szpitala w Zakopanem.

Od kilku dni ratownicy TOPR mają pełne ręce roboty. Np. w nocy ze środy na czwartek – także w rejonie Rysów – szukali matki z nastoletnim synem, a w czwartek od rana turysty z Kanady. Okazało się, że wszyscy postanowili spędzić noc na Słowacji.

Kilka godzin później ratownicy udzielali pomocy turystce, którą piorun poraził w rejonie Czerwonych Wierchów. Na szczęście odniosła tylko lekkie obrażenia.

Naczelnik TOPR Jan Krzysztof nie ukrywa, że pod względem liczby interwencji obecne wakacje nie różnią się wiele od tych z poprzednich lat. Mniej jest ofiar śmiertelnych – w pierwszej połowie lipca 2013 r. odnotowano 11 przypadków śmiertelnych. Każdego roku w Tatrach ginie średnio ok. 20 osób.

– Największym problemem jest to, że turyści rzadko sprawdzają prognozę pogody. A to w wielu przypadkach pozwoliłoby im nie narażać życia – mówi Jan Krzysztof.

Tymczasem jeden z instruktorów TOPR opublikował na Fa­ce­booku specyficzny apel do idących w Tatry. Wpis szybko zniknął, ale powielany jest na stronach poświęconych Tatrom (patrz ramka).

INTERNETOWY APEL INSTRUKTORA TOPR
LUDZIE, ZLITUJCIE SIĘ:

- prognozy się sprawdzają

- jak grzmi w oddali, to zaraz będzie burza i będzie padał deszcz, nie minie nas, nie przejdzie bokiem, a piorun może nas porazić

- jak spadnie deszcz, robi się ślisko i można spaść w przepaść i się zabić

- w górach warunki pogodowe zmieniają się błyskawicznie, w pogodny dzień może przyjść mgła

- jak przyjdzie mgła, to nic nie widać i można zabłądzić

- jak jest noc, to robi się ciemno i zimno

- gdy miną godziny popołudniowe, to czas zawracać a nie przeć bezmyślnie dalej

- śmigłowiec nie lata we mgle i w nocy

- ratownicy nie są supermenami, którzy w momencie zawiadomienia teleportują się obok was

- ludzie, zlitujcie się, dajcie nam szansę was uratować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski