Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pensje przejął komornik

Katarzyna Ponikowska
W tamtym roku jednym z pomysłów na rozwój działalności OFNE było artystyczne malowanie wanien
W tamtym roku jednym z pomysłów na rozwój działalności OFNE było artystyczne malowanie wanien Jarosław Medyński
Olkusz. Około 100 pracowników OFNE Emalia SA nie dostało przed świętami wielkanocnymi wypłat. Konto firmy zajął komornik, gdy do burmistrza trafił jej wniosek o rozłożenie zaległości na raty

Pracownicy OFNE Emalia SA muszą poczekać kilka dni na wypłaty, mimo że mieli nadzieję otrzymać je przed świętami. Konto firmy zajął komornik. Wszystko po tym, jak przedsiębiorstwo poprosiło burmistrza o rozłożenie zaległości podatkowych na raty. Pracownicy firmy nie wiedzą dlaczego.

- Nikt nam nie powiedział, że przez komornika nie dostaliśmy pieniędzy na święta. Nie było za co zrobić zakupów - mówi pracownica firmy spotkana przed OFNE. Jej kolega przyznaje, że boją się o przyszłość.

- Ciągle słyszymy o kryzysie, ale na szczęście jeszcze praca jest - dodaje. Problemy firmy zaczęły się już w 2014 r.
W lipcu, kiedy Emalia Olkusz (producent naczyń) ogłosiła upadłość, Wiesław Cader, wiceprezes OFNE Emalia SA (producent wanien), przyznał, że jest odczuwalne załamanie rynku zbytu, bo dużą część towaru wysyłano na Ukrainę. Trzeba było ograniczyć produkcję.

- Ostatnie auto z dostawą pojechało na Ukrainę w grudniu 2013 r. - mówił wtedy "Dziennikowi Polskiemu" Cader. Zapewnił jednocześnie, że firma robi wszystko, żeby szukać nowych rynków zbytu.

Ostatnio na kiepską sytuację firmy wpłynęła też zima, ponieważ w tym okresie obroty są zawsze niższe. Podatek od gruntów muszą jednak płacić - ponad 100 tys. zł rocznie.

Z powodu trudnej sytuacji władze spółki skierowały prośbę do burmistrza Olkusza, Romana Piaśnika, by podatek został rozłożony na raty. Tym bardziej że- jak podkreślają (oficjalnie nie chcieli się jednak wypowiadać do gazety, mimo że wcześniej sami opowiedzieli nam o problemie) - teraz OFNE znów wychodzi na prostą. Zamówienia znów zaczynają spływać i będzie się można odbić od dna. Firma czeka też na pieniądze, które zalegają jej rosyjskie i ukraińskie firmy.

- Niestety burmistrz bez sentymentów odmówił nam pomocy. Gmina skierowała sprawę do komornika i ten zajął ponad 100 tys. zł, które miały być na wypłaty - dowiedzieliśmy się w OFNE.

Cader już w ubiegłym roku w rozmowie z nami mówił, że firmy padają i wyprowadzają się z Olkusza, bo władze miasta nie interesują się ich losem i nie chcą im pomagać.

- Ta sytuacja to potwierdza. Nie chcieliśmy umorzenia zaległości, tylko po prostu rozłożenia jej na raty - mówią w OFNE. - Poprzedni burmistrz też nam nie pomagał, ale przynajmniej nie nasyłał na nas komornika - dodają.

OFNE dotychczas było solidnym pracodawcą. Potwierdza to Jarosław Medyński, który tam pracował.

- Pensje zawsze były wypłacane na czas, a nawet przed terminem. To ważne, tym bardziej że w Olkuszu często się słyszy o pracodawcach mających kilkumiesięczne poślizgi w wypłacaniu pensji. A w OFNE nigdy nie było wyzysku, ani płac minimalnych - dodaje Jarosław Medyński.

Władze spółki zapewniają, że firmie nie grozi upadłość. Uspokajają również, że pensje zostaną wypłacone jak najszybciej.
W gminie twierdzą, że gdy wpływa do nich prośba o umorzenia lub rozłożenie na raty podatku dokładnie sprawdzają sytuację finansową firmy i czy nie poradzi sobie ze spłatą. Jak było w przypadku OFNE, nie mogą wyjaśnić.

- To tajemnica skarbowa - mówi Michał Latos, rzecznik olkuskiego magistratu.

Historia
* Fabryka Naczyń Emaliowanych powstała w 1907 roku. W czasach świetności zakładu - w latach 70. - było tu aż 6 tys. pracowników.
Dla założyciela fabryki Petera Westena bardzo istotne było zaplecze socjalne robotników. Mieli własne ośrodki wypoczynkowe, ośrodki zdrowia, kompleks sportowy, nowoczesną stołówkę, a także przedszkole i zespół szkół. Westen wybudował też dla pracowników 300 mieszkań w pobliżu zakładu. Robotnicy bardzo dobrze zarabiali.

* Emalia od naczyń kontra emalia od wanien
Z czasem fabryka podzieliła się na dwie spółki: OFNE Emalia SA (produkująca wanny) i Emalia Olkusz SA (produkująca garnki). Emalia Olkusz zatrudniała ponad 200 pracowników. W 2014 r. ogłosiła upadłość. W OFNE pracuje obecnie ok. 100 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski