MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pep znów ograł „Mou”

Michał Skiba
Anglia. Derby Manchesteru dla City. Liverpool rozgromił obrońcę tytułu

To były takie derby Manchesteru, na jakie czekaliśmy. Języczkiem u wagi byli oczywiście obaj trenerzy. Jose Mourinho i Pep Guardiola to dżentelmeni lubiący się mniej więcej tak, jak wściekły pies z przestraszonym listonoszem. - Jeśli Jose zaprosi mnie na lampkę wina po meczu, na pewno nie odmówię - mówił przed spotkaniem Katalończyk. Mimo że ich plotki często można wyrzucić na śmietnik, to właśnie „The Sun” pierwsze pisało, że obaj menedżerowie są gotowi zakopać topór wojenny.

- To przeciwieństwa. Mourinho oświetla pomieszczenie, w którym się znajduje, a Guardiola gasi światło - komentował Zlatan Ibrahimović. Szwed pracował i z jednym, i z drugim - ewidentnie lepiej pracowało mu się z Portugalczykiem.

Manchester City ten mecz rozgrywał jak na drużyny Guardioli przystało, różniła się tylko dynamika. „Czerwone Diabły” na to spotkanie wyszły, jakby były mocno sparaliżowane. W pierwszej połowie gospodarze nie istnieli i tylko dzięki fatalnej postawie bramkarza City Claudio Brawo, w drugiej połowie walczyli o remis. Do podziału punktów jednak nie doszło i to Guardiola mógł cieszyć się z ósmej wygranej nad Mourinho w ich 17. starciu. Po końcowym gwizdku nie zabrakło jednak uprzejmości i uścisków z obu stron.

- Jak przegrywamy, to jest moja wina. Jak wygrywamy, to dzięki piłkarzom. W pełni zgadzam się na taki układ. Za to biorę pieniądze - mówił po meczu Jürgen Klopp. Jego Liverpool w kapitalnym stylu rozbił obecnego mistrza Anglii Leicester City 4:1. The Reds pięknie przywitali dodatkowych 8,5 tysiąca kibiców na nowej trybunie stadionu Anfield (najwyższa frekwencja na Anfield od maja 1977 roku). Na niej nie zabrakło miejsca dla dwóch Polaków. Marcin Wasilewski i Bartosz Kapustka do Liverpoolu pojechali, ale w kadrze meczowej się nie znaleźli.

4. kolejka: Manchester United - Manchester City 1:2 (Ibrahimović 42 - de Bruyne 15, Iheanacho 36); Bournemouth - WBA 1:0 (Wilson 80); Arsenal - Southampton 2:1 (Koscielny 29, Cazorla 90 karny - Cech 18 sam.); Burnley - Hull 1:1 (Defour 73 - Snodgrass 90); Middlesbrough - Crystal Palace 1:2 (Ayala 38 - Benteke 16, Zaha 47); Stoke - Tottenham 0:4 (Son 41, 56, Alli 59, Kane 70); WHU - Watford 2:4 (Antonio 5, 33 - Ighalo 41, Deeney 45, Capoue 53, Holebas 64); Liverpool - Leicester 4:1 (Firmino 13, 89, Mane 31, Lallana 56 - Vardy 38); Swansea - Chelsea 2:2 (Costa 19, 81 - Sigurdsson 59 karny, Fer 62) ; Sunderland - Everton dziś o 21.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski