Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pestki w powidle - zgodne z normą

JAR
Przed dwoma miesiącami zajęliśmy się skargą pani Danuty ze Szczawnicy, która interweniowała u nas w sprawie kupionych w tamtejszym sklepie spożywczym powideł śliwkowych, wyprodukowanych w Bydgoszczy przez Stovit Group Sp. z o.o.

Nasza Czytelniczka użyła ich do wypieku piernika. Ciasto na pozór było udane, ale w praktyce okazało się niejadalne, ponieważ w każdym ukrojonym kawałku znajdowało się po kilka różnej wielkości odprysków pestek śliwkowych.

Nasza Czytelniczka postanowiła złożyć reklamację felernego produktu w sklepie oraz napisać w tej sprawie do producenta. Jednak zrezygnowała z tego, gdy okazało się, że... nie ma się do czego przyczepić, gdyż na opakowaniu znalazła zamieszczoną mikroskopijnym drukiem adnotację, że powidła "mogą zawierać pestki i ich fragmenty".

Wychodząc z logicznego założenia, że przetwory z pestkami są nie tylko niezgodne z przepisami, ale wręcz niebezpieczne dla konsumentów (choćby dlatego, że grożą połamaniem zębów), sprawą kwestionowanych powideł zainteresowaliśmy małopolską Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Wojewódzki Inspektorat przyjął nasze zgłoszenie, a następnie przekazał do bydgoskiego inspektoratuIJHARS, który przeprowadził kontrolę powideł u producenta.

Po zakończeniu tej kontroli nasza redakcja została poinformowana przez kujawsko-pomorskiego wojewódzkiego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych o jej wynikach. Jak się okazuje, w trakcie wizyty inspektorów z zakładzie przetwórczym w pobranych próbkach (przebadanych następnie w laboratorium) nie stwierdzono obecności pestek lub ich fragmentów.

Znacznie ciekawsza jest jednak informacja, że gdyby nawet je w powidłach znaleziono, to i tak wszystko byłoby w porządku. Okazuje się bowiem, że producent wyrabia powidła w oparciu o normę zakładową, w której zapisał, że - "z uwagi na uwarunkowania technologiczne związane ze specyfiką produkcji wyrobów z owoców dążonych dopuszcza możliwość występowania pestek lub ich fragmentów w jednym opakowaniu wyrobu gotowego, w określonej ilości". A ta określona ilość to konkretnie: 1 pestka i 2 fragmenty w opakowaniu do pół kilo oraz o jeden fragment pestki więcej w większym pojemniku. Skoro więc powidło jest zgodne z normą - nie ma się do czego przyczepić... (JAR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski