Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pesymistyczna diagnoza szkolnictwa

Redakcja
EDUKACJA. - Nie jest dobrze - tak o stanie polskich uczelni mówi prof. Andrzej Jajszczyk z AGH, jedyny krakowski naukowiec w grupie specjalistów, opracowujących strategię rozwoju szkolnictwa. Wczoraj przedstawiono pierwsze wnioski.

Problemy z zarządzaniem uczelniami, za mało badań naukowych, słabe umiędzynarodowienie, wysoki udział wydatków osób prywatnych przy niskim udziale środków publicznych, zatrudnianie wykładowców na kilku etatach. Taki obraz szkolnictwa wyłania się z raportu "Szkolnictwo wyższe w Polsce - diagnoza", przygotowanego przez konsorcjum Ernst & Young i Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Do badania zaproszono również grupę naukowców z różnych uczelni.

- Niezależnie od sukcesów ilościowych, jakościowo polskie uczelnie nie wypadają najlepiej - mówi prof. Andrzej Jajszczyk. Jak się okazuje, system szkolnictwa wyższego coraz bardziej różni się od systemów w rozwiniętych krajach europejskich.

- Obowiązuje u nas model kariery: od studenta do profesora w jednej uczelni - mówi prof. Jajszczyk. - Wśród pracowników uczelni 90 procent stanowią doktoranci, którzy bronili doktorat na uczelni, w której są zatrudnieni. Dla porównania, w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii jest to niecałe 10 procent - mówi prof. Jajszczyk. - Mobilność międzyinstytucjonalna nauczycieli akademickich jest więc bardzo niska.

Problemem są też badania naukowe, doceniane na międzynarodowym forum. Prowadzi je niewiele uczelni. Jak zauważają autorzy raportu, jednoczesna praca wykładowców w wielu uczelniach odbywa się często kosztem działalności badawczej.

Optymizmem nie napawa też poziom prowadzenia niektórych studiów. Z raportu wynika, że na najbardziej obleganych kierunkach, takich jak prawo, pedagogika czy ekonomia, jakość kształcenia jest niska.

- Bezpłatna nauka to fikcja. Za studia płaci obecnie blisko 60 procent studentów - mówi prof. Jajszczyk. - Udział studentów w uczelniach niepublicznych jest w Polsce wyższy nawet niż w Stanach Zjednoczonych. Większość z nich studiuje w trybie niestacjonarnym, co w krajach rozwiniętych jest bardzo rzadko spotykane.

Raport jest częścią projektu strategii rozwoju szkolnictwa wyższego do 2020 r. Na początku lutego eksperci zaprezentują rozwiązania zdiagnozowanych problemów.

- Jeśli chodzi o kwestie, czy wszyscy studenci powinni płacić czesne, to wśród naszych propozycji znajdzie się również taka, która zakłada wprowadzenie powszechnej odpłatności, a więc nie tylko na uczelniach prywatnych, ale też w państwowych - mówi prof. Jajszczyk. - Będzie jej jednak towarzyszyć system wsparcia finansowego w postaci stypendiów i kredytów. Studenci mogliby brać kredyty na początku studiów i spłacać je dopiero po zakończeniu nauki i podjęciu pracy.

(KLIM)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski