Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Peter Iskra jak... iskra

AS
Wczoraj w samo południe Cracovia zorganizowała test-mecz na stadionie przy ul. Kałuży. Wzięło w nim udział blisko 30 piłkarzy, w tym czterech graczy ze Słowacji.

Test-mecz na Cracovii ze słowackim napastnikiem w roli głównej

Wczoraj w samo południe Cracovia zorganizowała test-mecz na stadionie przy ul. Kałuży. Wzięło w nim udział blisko 30 piłkarzy, w tym czterech graczy ze Słowacji.

Biało-czerwoni - Niebiescy 4-1 (0-1)

Bramki: Iskra 58, 65, 75, Bagnicki 55 - Goliński 22.

Biało-czerwoni: Brzeziański - Stas, Rzucidło, Basista, Hricko, Bagnicki, Kosturbała, Otachel, Kaczmarek, Iskra, Cisielka

Niebiescy: Tytoń - G. Baran, Grodzicki, Dzamba, D. Gawęcki, Watt, T. Niziołek, Nicałek, Suchan, Goliński, Rybkiewicz; grali ponadto: Kazimierczak, Mulański, Argent, Koffeman, Frankoski.

   Najwyższą klasę prezentowała czwórka Słowaków, która gra w I-ligowych zespołach (Żilina, Rimavska Sobota, Matador Puchov). Bardzo dobre wrażenie pozostawił napastnik Peter Iskra, który strzelił 3 gole (dwa soczystymi uderzeniami zza pola karnego, jednego po efektownej indywidualnej akcji). Dobrze grał na środku obrony Basista z Żiliny, występujący w reprezentacji młodzieżowej Słowacji.
   Na testach zjawiło się sporo graczy z III i IV ligi, m.in. najlepszy strzelec Avii Świdnik - Goliński. Zaskoczeniem dla kibiców był udział w teście byłych graczy Cracovii: Bagnickiego (Kmita Zabierzów), Grodzickiego, G. Barana, Suchana (Górnik Wieliczka). Ich poziom gry powinien być dobrze znany sztabowi "pasów". Grało też kilku zawodników z polonijnego zespołu Falcons New Jersey.
   - Cieszę się, że zostałem zaproszony na test do Krakowa. Mam 27 lat, w swoim I-ligowym klubie Rimovska Sobota jestem napastnikiem, strzeliłem do tej pory pięć goli. Chętnie grałbym w Cracovii - powiedział nam Peter Iskra.
   - Byłem trochę zaskoczony, że mam zjawić się na teście - mówił były gracz Cracovii Piotr Bagnicki. - Jakby nie było, jest to wyróżnienie, że będąca teraz w I lidze Cracovia znowu zwraca na mnie uwagę. Nie obiecuję sobie jednak za wiele po tej próbie, choć zawsze gdzieś tam w sercu pozostaje iskierka nadziei. Może zgłosi się po mnie jakiś inny klub z pierwszej, czy drugiej ligi?
   Test oglądał sztab szkoleniowy Cracovii, ale bez pierwszego trenera Wojciecha Stawowego, który rano zasłabł i pojechał do szpitala (piszemy o tym obok).
   Menedżer Albin Mikulski: - To był przede wszystkim przegląd piłkarzy w naszego regionu, choć przyjechali też gracze z Zamościa, Świdnika, Kościerzyny. Słowak Basista grał tylko 45 minut, musiał jechać, bo ma powołanie do reprezentacji Słowacji na mecz drużyn młodzieżowych. Iskra, który zaprezentował się bardzo korzystnie, nie jest zawodnikiem drogim, trzeba tylko rozmawiać z jego klubem. Jeśli z takiego meczu wyłoni się nawet jeden gracz, który zasili kadrę pierwszej drużyny, to będzie już dobrze. Decydujący głos przy wyborze graczy będą mieli nasi szkoleniowcy.
   Drugi trener Robert Jończyk: - Test był owocny, warto było przyjść dla jednego zawodnika - Iskry. Ma dobre warunki fizyczne, jest dobry technicznie, zdobył 3 gole. W notesie zapisałem też nazwiska jeszcze dwóch graczy, słowackiego stopera Basisty oraz Kaczmarka z Kościerzyny. Czy był sens na ten mecz ściągania graczy, których znamy z występów w III lidze małopolskiej? Test nie jest__na pewno idealnym rozwiązaniem, lepsza jest obserwacja tych piłkarzy w meczach o punkty. Ale taki mecz jak dzisiaj zawsze dodatkowo mobilizuje piłkarzy.
(AS)

Stawowy w szpitalu

Trener Cracovii Wojciech Stawowy miał wczoraj oglądać w godzinach południowych test-mecz na stadionie ul. Kałuży.

Rano pojechał do Szkoły Mistrzostwa Sportowego, gdzie poczuł się źle, zrobiło mu się słabo. Wezwano pogotowie, które przewiozło trenera do Szpitala im. Narutowicza. Tam przeszedł kompleksowe badania lekarskie. Powodem zasłabnięcia były skoki ciśnienia. Wieczorem szkoleniowiec wrócił do domu; czuje się już znacznie lepiej, zapowiada, że dzisiaj wraca do pracy.

(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski