Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pętla Spiska. Niesamowite widoki, fantastyczna trasa [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Ciepłe dni zachęcają wciąż do rowerowych wycieczek. Polecamy jedną z nich - Pętlę spiską - 44-kilometrowy odcinek biegnący po terenie Spisza, ale też częściowo po słowackiej stronie (kilka kilometrów). Zapewni niesamowite wrażenia widokowe. Można pokonać go rowerem crossowym, trekingowym bądź górskim. Zobaczcie w GALERII. Przesuwajcie zdjęcia w prawo - naciśnijcie strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Gdzie zacząć Pętlę Spiską?

Odcinek liczy 44 kilometry i można wyznaczyć sobie miejsce startu i mety w kilku miejscach. Polecamy Dursztyn, wioskę niedaleko Nowego Targu, choć równie dobrze można zacząć w Nidzicy bądź w Kacwinie. To miejsca, gdzie można zostawić samochód i bezpiecznie wrócić po kilku godzinach jazdy.

Nawierzchnia

Trasa w połowie biegnie asfaltowymi drogami o znikomym ruchu samochodowym, ale też polnymi ścieżkami, kamienisto-szutrowymi duktami i leśnymi ścieżkami. Optymalny byłby więc rower górski, ale crossowy czy trekingowy z amortyzatorem też się sprawdzi. Nie polecamy tej trasy kolarzom preferującym rowery sportowe, bo będzie to wręcz niemożliwe, by spokojnie dotarli do celu.

Atrakcje

Przede wszystkim wspaniałe widoki na pasmo Gorców, Pienin i Tatr. To niezwykle widokowa trasa, prowadząca głównie otwartymi przestrzeniami, gdzie pasma górskie widoczne są jak na dłoni. Przejeżdżamy przez Niedzicę, gdzie warto odwiedzić zamek, a także zaporę na Jez. Czorsztyńskim. Urokliwa miejscowością jest też Kacwin z zabytkowym kościołem, a także Dursztyn. Szczególnie widokowym miejscami są Łapszanka oraz Grandeus.

Trasa

Wybierając za punkt początkowy Dursztyn kierujemy się na wschód za znakami które są obecne na całej Pętli Spiskiej. To specjalne oznaczenia kilometrażu. Szlak przez kilka kilometrów wiedzie asfaltowa droga, po czym skręca w polną i leśną - kamienistą. Trzeba uważać, by podążać w kierunku zamku w Niedzicy, na rozwidleniu dróg nie zjechać w prawo do centrum miejscowości, tylko skręcić w lewo po to, by dojechać do zamku. Spod zamku prowadzi zjazd serpentynami do centrum miejscowości i dalej do Kacwina. Granice przekraczamy przez nie oznaczone przejście. Niedługo po nim na rozwidleniu dróg kierujemy się w prawo do wsi Ostrunia. Na jej końcu skręcamy w prawo, gdzie czeka nas dość stromy podjazd w kierunku Polski. Docieramy na Przełęcz nad Łapszanką.

Na górze podążamy za niebieskimi znakami szlaku turystycznego w prawo, a nie zjeżdżamy szosą. Po pokonaniu leśnego odcinka i wyjeździe na drogę z Rzepisk do Trybsza po kilkuset metrach, na wysokości bacówki skręcamy w prawo w kamienną drogę, która prowadzi nas do Grandeusa - miejsca widokowego. Trzeba uważać, by nie pojechac prosto, bo będziemy musieli jechać aż do Trybsza. Skoro będziemy już na Grandeusie warto podziwiać widoki. A stąd już jest bardzo blisko do Dursztyna, czyli początku wyprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pętla Spiska. Niesamowite widoki, fantastyczna trasa [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski