Piwnica i okolica
No dobrze, wracajmy do naszej domowej winoteki. Leży już na półce - nie stoi, w stojącym winie wysycha korek, co prowadzi do utlenienia wina - czerwone Hermitage du Rhone. Teraz obok powinniśmy położyć białe. Proponuję Muscadet z mało znanego w Polsce regionu Sevre et Maine, położonego między ujściami obu tych rzek do Loary, na wschód od Nantes. Kupiłem niedawno znakomite Muscadet Cours Majestiere za jedyne 25 złotych. Naprawdę, palce lizać. Jest to jedno z nielicznych win francuskich, które warto kupić za taką cenę, nawet uwzględniając fakt, że we Francji, w tej samej sieci domów towarowych, kosztuje 12,80 franka za butelkę. Ale to już nie wina Francuzów. Może by ktoś z kandydatów na prezydenta obiecał zniesienie ceł i akcyzy na wina? Będzie mógł liczyć na głosy moje, rodziny i przyjaciół. Być może też Czytelników.
Muscadet jest winem niezwykłym. Produkuje się je z winorośli, którą tak nazywa się potocznie,
i która dała nazwę też całej okolicy, a w rzeczywistości nazywa się Melon de Bourgagne, melon burgundzki. Jest to niezwykle odporna odmiana, zadowalająca się marną, kamienistą glebą, wcześnie dojrzewająca i niemal pozbawiona naturalnych kwasów. Dlatego narażona jest na oksydację, utlenianie. Jest to powód, dla którego wytwórcy muszą się obchodzić z Muscadetem w dość nietypowy sposób - po zakończeniu fermentacji wino pozostaje w tych samych beczkach aż do rozlania do butelek, bez żadnych dodatkowych zabiegów, nawet bez filtrowania. W winie pozostaje więc trochę rozpuszczonego dwutlenku węgla, dzięki czemu jest świeże, a czasami lekko musujące.
Niedostatek kwasów powoduje też, że Muscadet, jako jedyne
wino we Francji, ma urzędowo określoną nie minimalną, ale maksymalną zawartość alkoholu
- 12 proc. Teoretycznie mógłby mieć znacznie więcej, ale - jak twierdzą fachowcy - straciłby cały urok.
Wino jest nie tylko znakomite, ale także bardzo trwałe. Może sobie leżeć latami - i zyskiwać na smaku. I co ważne - może mieć wiele zastosowań. Można je podać jako aperitif, do przekąsek, do ryb i owoców morza i nawet do deserów. Bardzo polecam.
Maciej Radwan Rybiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?