Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piana na rzece Białucha wywołała alarm wśród mieszkańców

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Fot. Archiwum prywatne
Mieszkańcy Zielonek zobaczyli pełno białej piany na rzece Białucha. Zaczęli alarmować służby ratunkowe i instytucje kontrolne. Okazało się, że to piana ze śmieci wrzuconych do wody.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

- Dziwna substancja, w postaci piany płynęła rzeką. Między godziną 7 i 8 rano w rejonie ul. ks. Zięby było jej bardzo dużo. Zaniepokoiliśmy się. Ludzie robili zdjęcia i interweniowali - mówi jeden z mieszkańców Zielonek.

Zaznacza, że ludzie se uczuleni na takie substancje w wodzie, bo przed kilku laty wypuszczano ścieki do tej rzeki przepływającej także w okolicy oczyszczalni ścieków w Giebułtowie. Obecnie ta oczyszczalnia jest po modernizacji, ale mieszkańcy wspominają dawne wycieki i obawiają się o czystości wody.

O pienie płynącej z nurtem rzeki zaalarmowani zostali strażacy, którzy mają urządzenia do wyłapywania niebezpiecznych substancji na wodzie. Informowano także Urząd Gminy w Zielonkach. Ten natomiast poinformował kolejne służby i zarządcę rzek, czyli Wody Polskie o zaistniałej sytuacji.

- Nas o pianie i rdzawej wodzie w rzece informowała mieszkanka ul. Gwizdałów w Zielonkach. Sprawdziliśmy na miejscu, że rzeczywiście taki problem jest. Zrobiłem dokumentację tych substancji, które płynęły i zgłosiłem to do Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie, ale tam mnie poinformowano, że interwencje należy zgłaszać do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, więc wysłałem powiadomienie - mówi jeden z pracowników Urzędu Gminy Zielonki.

Jak dowiedzieliśmy się w WIOŚ informacja nie trafiła bezpośrednio do dyżurnego inspektora. Zieloneccy urzędnicy zapowiadali, że wyślą kolejne zgłoszenia.

Tymczasem sprawa trafiła do strażaków, którzy zajęli się problemem zanieczyszczenia wody. - Druhowie z naszej jednostki pojechali natychmiast na miejsce sprawdzić co to za substancje znajdują się w wodzie - informował nas Jan Palimąka, naczelnik OSP Zielonki. Zieloneccy strażacy zlokalizowali pianę na wodzie, ale na pomoc do wyłapania jej poprosili strażaków zawodowych z JRG 5 w Krakowie.

- Tuż po zgłoszeniu tego problemy piany było sporo, ale z czasem rozpływała się i znikała. Namierzyliśmy miejsce, z którego wyciekała. Była to sterta śmieci wrzucona do wody, w której znajdowały się m.in. płyny do prania i to z nich tworzyła się biała piana - informuje oficer dyżurny z Komendy Miejskiej PSP w Krakowie.

Ratownicy ostatecznie nie wyłapywali piany, bo rozpłynęła się w wodzie. A mieszkańcy zapowiadają, że będą czujnie obserwować, kto wrzuca śmieci do wody.

Tymczasem w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska dowiedzieliśmy się, że na tej samej rzece przed trzema tygodniami także zgłaszano zanieczyszczenia wody pianą. - Sytuacje kontrolowaliśmy wraz ze strażą miejska, bo piana dopłynęła wówczas na teren miasta, ale idąc w górę rzeki widzieliśmy, że źródło tych zanieczyszczeń było na terenie gminy Zielonki, wówczas też z czasem piana rozpłynęła się - mówią pracownicy WIOŚ.

FLESZ - Polska żywność nie jest eko. A wszystko przez węgiel

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski