Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast wraca do siebie

PAN
Sport

   Piłkarze Piasta Farmina Wołowice wracają do swojej miejscowości, aby rozgrywać mecze przed wierną publicznością. Błąkali się ponad pół roku, doprowadzając w tym czasie własne boisko do lepszego stanu.
   W Wołowicach nigdy nie było wielkiego futbolu, tamtejszy zespół grywał na pograniczu klas C i B i spoglądał tylko, jak sąsiedzi z okolicy pną się w piłkarskiej hierarchii. Z Wołowic w ostatnim czasie wybił się jedynie Marcin Czekaj: występował w młodzieżowych zespołach Wisły, a potem w III-ligowej Skawince. Był on jednak wyjątkiem. Dziś za to większość rywali odczuwa respekt przed Piastem, dysponującym młodą, perspektywiczną drużyną, która gra coraz lepiej i awansowała właśnie do klasy A. Mecze na tym szczeblu rozgrywać będzie już na swoim, gruntownie odremontowanym stadionie. W ostatnim sezonie wołowiczanie wynajmowali boisko w Ściejowicach - choć więc w gruncie rzeczy wszystkie mecze rozgrywali na wyjeździe, uzyskali awans, ustępując w tabeli jedynie Cedronce Wola Radziszowska.
   - Nasze boisko wymagało remontu, musieliśmy się zdecydować na takie rozwiązanie - mówi prezes Piasta Farminy Grzegorz Boroń. - Na szczęście tylko w rundzie wiosennej graliśmy w Ściejowicach. Na szczęście nasi kibice przyjeżdżali na mecze i gorąco nas dopingowali.
   Płyta boiska została wydłużona i poszerzona tak, że obecnie ma wymiary 103 na 68 metrów. Postawiono boksy dla zawodników rezerwowych i trenerów oraz zasiano lepszą trawę. Dzięki współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym zamontowano też blisko 100 krzesełek.
   - Boisko prezentuje się teraz bardzo okazale, nie musimy się niczego wstydzić, goszcząc inne A-klasowe drużyny - _twierdzi słusznie Boroń. - Teraz trzeba tylko dbać o nie, aby służyło jak najdłużej. Przed nami jeszcze odgrodzenie kibiców od płyty. Chcemy to zrealizować z funduszy, które obiecał nam za awans do klasy A wójt gminy Czernichów. Gdy tylko pieniądze wpłyną na konto, rozpoczniemy prace, bo jest to jeden z wymogów licencyjnych.
   Remont doszedł do skutku dzięki funduszom, przyznanym przez Radę Sołecką, oraz społecznej pracy mieszkańców. Byli tacy, którzy poświęcili się jej bez reszty, ci zaś, którzy mieli inne zajęcia, po uporaniu się z nimi przychodzili i pomagali. Skutek był taki, że wszystkie prace udało się zakończyć szybko i stosunkowo niedużym kosztem.
   Klub stanął na nogi przed kilku laty, gdy jego sponsorem została farmaceutyczna firma Farmina. To stosunkowo rzadki przypadek, aby poważne przedsiębiorstwo zainteresowało się klubem z klasy B. W Farminie nikt jednak tego kroku nie żałuje, firma nie daje Piastowi pieniędzy bezpośrednio, ale zatrudnia piłkarzy, dzięki czemu odrzucają oni oferty klubów nawet z IV ligi, kupuje sprzęt itp. Dziś Farmina i Piast organizują wielki festyn, podczas którego odbędzie się uroczyste oddanie boiska do użytku i zostanie rozegrany pierwszy mecz. Festyn będzie też okazją do świętowania 15-lecia firmy sponsorującej.
   - _Jesteśmy niezwykle wdzięczni szefom Farminy za pomoc. Dzięki temu możemy się rozwijać. Bardzo chcieliśmy awansować do klasy A, aby pokazać, że czynimy postępy.

   Klub dba też o rozwój młodzieży, juniorzy młodsi zajęli drugie miejsce w swojej lidze, powstała też drużyna oldbojów, która w rejonie zaliczana jest do najlepszych.

Program festynu

   Godz. 16 - mecz piłki nożnej
   Godz. 18 - gry i zabawy dla dzieci i młodzieży
   Godz. 19 - występ orkiestry dętej OSP Dąbrowa Szlachecka
   Godz. 20 - zabawa taneczna i pokaz sztucznych ogni. (PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski