29-letni Nowak zdecydował się na przenosiny do IV-ligowej Wiślanki Grabie, której jest wychowankiem. Rolę piłkarza chce łączyć z pracą zawodową.
Wczoraj funkcję kierownika drużyny Garbarni zaczął pełnić jej były zawodnik - prawy i środkowy obrońca - Wojciech Lempart, który zastąpił Mateusza Ciołkosza (znalazł stałe zatrudnienie w Poczcie Polskiej).
- W Garbarni grałem od trampkarza do seniora. Potem znalazłem się na Pomorzu, byłem w szerokiej kadrze Zawiszy Bydgoszcz, występowałem w trzecioligowym, nieistniejącym już Granicie Świdwin - przedstawia się nowy kierownik garbarzy, rocznik 1968.
- Byłem powołany do reprezentacji Polski juniorów do lat 17, ale nie udało mi się w niej zagrać. Mam uprawnienia instruktora. Założyłem szkółkę piłkarską UKS Lauda, którą prowadziłem z Jackiem Matyją (byłym zawodnikiem m.in. Wisły i Garbarni - przyp.). Trenowałem też zespoły na poziomie klasy A, jako ostatniego - Dragona Szczyglice. Dwa lata temu reaktywowałem drużynę oldbojów Garbarni. Z wykształcenia jestem nauczycielem wychowania fizycznego z gimnastyką korekcyjną, ale przez ostatnie kilkanaście lat pracowałem w branży ubezpieczeniowej i finansowej.
W poniedziałkowych zajęciach - polegających głównie na bieganiu w terenie - uczestniczyło 24 piłkarzy. Był wśród nich 23-letni obrońca Daniel Ogrodnik, który w Garbarni zdążył zagrać tylko 23 minuty w ligowym meczu, gdyż 6 sierpnia ubiegłego roku doznał kontuzji i dopiero teraz wznowił treningi. Ćwiczył też 27-letni pomocnik Tomasz Liput, który ostatnie spotkanie w ekipie „Brązowych” rozegrał 14 listopada 2015 roku. Długo leczył uraz, jesienią dołączył już do kolegów i liczy na powrót do gry.
W gronie trenujących było pięciu nowych zawodników. Trener Mirosław Hajdo nie chciał jednak podać ich nazwisk.
- Jeden z nich grał w drugiej lidze. Teraz chce zamieszkać w Krakowie. Jest też między innymi zawodnik z czwartej ligi i młodzieżowiec, który występował w Cracovii - zdradza jedynie szkoleniowiec. I dodaje: - Chcemy ich sprawdzić. Zobaczymy, jak się będą prezentować na sparingach.
Garbarze przed przerwą zimową otrzymali od trenera Hajdy indywidualne rozpiski zajęć. Czy odrobili zadanie domowe?
- Niektórzy na pewno tak. Inni przyznali się, że nie zawsze mogli. To ich nie usprawiedliwia, ale nie mam do nich pretensji. Będą to musieli nadrobić podczas treningów - tłumaczy szkoleniowiec.
Dziś po południu spotkają się członkowie zarządu Garbarni, którzy będą dyskutować nad przygotowaniami drużyny do rundy rewanżowej i sprawami kadrowymi.
Jutro „Brązowi” rozegrają pierwszy sparing. W samo południe zmierzą się u siebie na sztucznym boisku z ekstraklasową Cracovią. Kolejne spotkanie czeka ich w sobotę w Katowicach z II-ligowym Rozwojem.
Rozgrywki rundy wiosennej mają się rozpocząć 4 marca. Garbarnię trzy dni wcześniej czeka zaległy - aż trzykrotnie przekładany z listopada (z powodu złego stanu boiska) - mecz w Tarnowie z Unią.
Na półmetku rozgrywek krakowska drużyna zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy czwartej. Ma 5 punktów straty do KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i 3 do Stali Rzeszów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?