Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięćset meczów, dwieście bramek. Należy mu się specjalne pożegnanie.

Tomasz Bochenek
Mariusz Łabuś – były snajper Orła
Mariusz Łabuś – były snajper Orła Fot. Tomasz Bochenek
IV liga piłkarska. Orzeł wygrał cztery z pięciu poprzednich meczów, Kalwarianka cztery ostatnie. Dziś o godz. 16 w Piaskach Wielkich trzecia ekipa tabeli podejmie drugą.

Zanim dojdzie do spotkania (niemal) na szczycie, w głównej roli wystąpi Mariusz Łabuś, były napastnik Orła. – Uhonorujemy go pucharem za wieloletnią grę w naszym klubie – informuje prezes Józef Wajda. – Mariusz jest wychowankiem Orła, spędził u nas jako zawodnik 25 lat. W pierwszej drużynie nieprzerwanie występował przez osiemnaście – od 1995 do 2013 roku. Szacujemy, że zagrał w ponad 500 meczach, strzelił około 200 bramek, przyczynił się do dwóch awansów do __IV ligi – wylicza prezes.

Następcy Łabusia w tym sezonie grają ładnie dla oka, w 8 kolejkach zdobyli 23 gole. – Mamy drużynę opartą na zawodnikach ofensywnych. Nie za bardzo potrafimy się bronić, ale cieszy to, jak zespół gra do __przodu – przyznaje Wajda.

W starciu z Kalwarianką, która nie ukrywa trzecioligowych aspiracji, w Orle zabraknie Andrija Piszczewskiego. Ukrainiec, który od kilku lat mieszka w Krakowie (w Piaskach Wielkich pojawił się latem), wyjechał do ojczyzny, gdzie czeka go ważne wydarzenie. –_ Dziś będzie brał ślub. Z dziewczyną, też Ukrainką, z którą jest tutaj w __Polsce _– informuje Wajda.

Po ostatnim zwycięstwie Orła, 4:0 nad Karpatami Siepraw, w ekipie rywali do dymisji podał się ich trener Krzysztof Zając.

– Sytuacja jest opanowana. W czwartek mieliśmy spotkanie zarządu, spokojnie porozmawialiśmy. Krzysiek będzie prowadził zespół do końca rundy – _wyjaśnia Szymon Marek, prezes Karpat. – _A w sobotę jedziemy do Krzeszowic po zwycięstwo – zapowiada.

Dla Zająca wyzwaniem będzie zrobienie porządku w defensywie (zabraknie w niej kontuzjowanego Mateusza Sudera), przekonanie wszystkich zawodników do wzięcia większej odpowiedzialności za grę obronną. W ostatnich pięciu kolejkach Karpaty traciły minimum dwa gole w meczu (a zdarzyło się, że i siedem).

Jutro o godz. 11 zagra lider, Cracovia II – na boisku przy ul. Wielickiej z Jutrzenką Giebułtów. Jako że mecz odbędzie się kilka godzin przed wielkimi derbami Krakowa, skład rezerw „Pasów” nie będzie straszył nazwiskami z ekstraklasy. Co nie zmienia faktu, że gospodarze są faworytami.

Najlepsi strzelcy IV ligi:
8 goli– Świerkosz (Jałowiec),
7 – Liput (Kalwarianka),
6 – B. Dudzic (Cracovia II), Szczytyński (Orzeł),
5 – Kita (Cracovia II), Szewczyk (Cracovia II),
4 – P. Dudzic (Niwa), Gawecki (Świt), Kmak (Halniak), Petho (Orzeł), Szwajdych (Wiślanie),Wcisło (Wiślanie).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski