Pielęgniarki czują się oszukane, gdyż jeszcze rok temu obiecywano im dobrobyt. - Dyskusja na temat legalności ich zatrudnienia w DPS doprowadziła do tego, że rozpoczęły kursy kwalifikacyjne opieki długoterminowej, po to, by móc podpisać kontrakt z NFZ - mówi Małgorzata Szafrańska, dyrektor DPS w Limanowej. - W ubiegłym roku dostaliśmy kluczowe pismo w tej sprawie od ówczesnego wojewody Jerzego Millera, który zachęcał do przejścia pielęgniarek na formę kontraktów z NFZ.
Te posłuchały i zwolniły się. Teraz kontrakt nie został im przedłużony, pomimo że stawka jaką proponowały była niższa. Obecnie czekają na rozstrzygnięcie odwołania. Jeśli nie będzie po ich myśli, dyrekcji DPS wystarczy pieniędzy na ich zatrudnienie jedynie do końca miesiąca. - Później nasz dom pozostanie bez wystarczającego zabezpieczenia usług medycznych, a przy takich ciężkich stanach chorobowych jakie mamy, jest to realne zagrożenie życia - mówi Małgorzata Szafrańska. W sprawie ma interweniować starosta powiatu.
(TOP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?