Najczęściej roztargnieni młodzi gubili parasole, torby, plecaki (w tym kilkanaście ŚDM), kurtki i ubrania. Zdarzały się też telefony, portfele, etui, a nawet rowery.
- Wszystkie rzeczy są u nas do odebrania, na razie nie przewidujemy ich wysyłki - mówi Joanna Świt z działu obsługi pasażera MPK. Czekają na swoich właścicieli w biurze przy ul. św. Wawrzyńca 13.