Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze nie są ważne

Andrzej Stanowski
Skoki narciarskie. To był bardzo udany weekend dla Andrzeja Stękały, który w sobotę zajął czwarte miejsce, a w niedzielę wygrał konkurs FIS Cup w Szczyrku.

19-letni zawodnik AZS Zakopane pod koniec sezonu letniego jest w wysokiej formie. Przed dwoma tygodniami w Einsiedeln po raz pierwszy znalazł się na podium w zawodach FIS Cup, w pierwszym konkursie był trzeci, w drugim zwyciężył. Tydzień temu w Pucharze Solidarności na Wielkiej Krokwi był drugi.

– Skacze mi się ostatnio bardzo dobrze. W Szczyrku w sobotę byłem blisko podium, zabrakło do tego 0,5 punktu. Ale tego dnia nie czułem się najlepiej, miałem złe samopoczucie, byłem jakiś nieswój. Dlatego czwartą lokatę uważam za dobrą. W niedzielnym konkursie dobry nastrój wrócił, mogłem się w pełni skoncentrować na skokach. Wyszedł mi pierwszy, na 102,5 metra, i byłem liderem. W drugiej serii pogorszyły się warunki, zaczęło wiać w plecy, skoki były krótsze. Miałem 96,5 metra, to jednak wystarczyło do zwycięstwa. Za wygraną otrzymałem okazały puchar. W Szczyrku, w przeciwieństwie do Einsiedeln, nagródpieniężnych nie było. Ale to dla mnie nie miało znaczenia, liczyło się tylko to, że stałem na najwyższym stopniu podium – powiedział nam Stękała, który po tych zawodach został liderem w „generalce” FIS Cup.

Jakie dalsze plany startowe ma skoczek z Zakopanego?

– Kończy się letnie skakanie na _igielicie. Mam jechać do Trondheim na Puchar Kontynentalny. To wyższa półka niż FIS Cup. Niedawno debiutowałem w tych zawodach we Frensztacie, byłem 16. _– mówi.

Twierdzi, że letnie skakanie na igielicie to świetny trening przed sezonem zimowym: – Na razie nie chcę za bardzo wybiegać w przyszłość. W zimie moim celem będą mistrzostwa świata juniorów w __Ałmatach.

Mieszka w Dziani szu, zaczął skakać mając 8 lat, namówili go do tego kuzyni, znani skoczkowie Krzysztof i Grzegorz Miętus. Jego pierwszym trenerem był Kazimierz Długopolski z AZS Zakopane. Chodzi do III klasy liceum w SMS Zakopane, trenuje go Krzysztof Sobański, a w kadrze juniorów Robert Mateja. Dopiero miniony sezon był przełomowy, wygrał klasyfikację generalną Lotos Cup, zadebiutował w FIS Cup. I Robert Mateja powołał go do kadry juniorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski