Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze z drewna

Redakcja
Już blisko 150 osób zgłosiło chęć podjęcia pracy w tartaku w Uściu Gorlickim, największym zakładzie w tej gminie, który po dwóch latach przestoju kupiła firma z Inwałdu k. Andrychowa.

UŚCIE GORLICKIE. Długa kolejka chętnych do pracy w tartaku

   Od kilku dni trwają rozmowy z bezrobotnymi, którzy ustawiają się w długiej kolejce do pracy. Nowy właściciel nikogo nie skreśla, choć z wiadomych względów w pierwszej kolejności przyjmowane będą osoby, które miały już do czynienia z pracą przy drewnie. Potrzebni są przede wszystkim pilarze, wózkowi i operatorzy traków. Tych specjalistów w Uściu z pewnością nie zabraknie, bo przed ogłoszeniem upadłości tartak zatrudniał ponad 60 osób.
   Jak się dowiedział "Dziennik", zakład rozpocznie produkcję prawdopodobnie w pierwszym kwartale tego roku. Będzie zajmował się wytwarzaniem drewnianych opakowań i palet, podobnie jak trzy inne zakłady należące do właściciela z Inwałdu, który aż 70 proc. produkcji eksportuje do krajów Unii Europejskiej. (SZEL)

Tartak

Przypomnijmy, że tartakiem w Uściu Gorlickim przez ostatnie dwa lata, w imieniu skarbu państwa, administrowało Nadleśnictwo w Łosiu. Zakład był wcześniej dzierżawiony przez biecką spółkę Prodrew, która upadła. W tym czasie podjęto kilka nieudanych prób sprzedaży tartaku, które nie przyniosły rezultatu z powodu zawyżonej ceny (ponad milion złotych). Przetarg przyniósł efekt dopiero po powtórnej wycenie zakładu, który ostatecznie sprzedano za 710 tys. zł.
Tartak zlokalizowany jest w centrum Uścia Gorlickiego i zajmuje powierzchnię 2,5 ha. Pozostaje praktycznie jedynym zakładem produkcyjnym w tej gminie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski