UŚCIE GORLICKIE. Długa kolejka chętnych do pracy w tartaku
Od kilku dni trwają rozmowy z bezrobotnymi, którzy ustawiają się w długiej kolejce do pracy. Nowy właściciel nikogo nie skreśla, choć z wiadomych względów w pierwszej kolejności przyjmowane będą osoby, które miały już do czynienia z pracą przy drewnie. Potrzebni są przede wszystkim pilarze, wózkowi i operatorzy traków. Tych specjalistów w Uściu z pewnością nie zabraknie, bo przed ogłoszeniem upadłości tartak zatrudniał ponad 60 osób.
Jak się dowiedział "Dziennik", zakład rozpocznie produkcję prawdopodobnie w pierwszym kwartale tego roku. Będzie zajmował się wytwarzaniem drewnianych opakowań i palet, podobnie jak trzy inne zakłady należące do właściciela z Inwałdu, który aż 70 proc. produkcji eksportuje do krajów Unii Europejskiej. (SZEL)
Tartak
Przypomnijmy, że tartakiem w Uściu Gorlickim przez ostatnie dwa lata, w imieniu skarbu państwa, administrowało Nadleśnictwo w Łosiu. Zakład był wcześniej dzierżawiony przez biecką spółkę Prodrew, która upadła. W tym czasie podjęto kilka nieudanych prób sprzedaży tartaku, które nie przyniosły rezultatu z powodu zawyżonej ceny (ponad milion złotych). Przetarg przyniósł efekt dopiero po powtórnej wycenie zakładu, który ostatecznie sprzedano za 710 tys. zł.
Tartak zlokalizowany jest w centrum Uścia Gorlickiego i zajmuje powierzchnię 2,5 ha. Pozostaje praktycznie jedynym zakładem produkcyjnym w tej gminie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?