Takim umownym mianem określić można Mirosława Szkaradka, 30-letniego oldboja z ekipy Ptaka. Rzeczony występuje bowiem na co dzień w drużynie czołowego przedstawiciela podhalańskiej klasy B - Sokolicy Krościenko. Trafił tam za namową ówczesnego trenera tego zespołu Tadeusz Kantora.
Wcześniej futbolowy wychowanek Wiesława Spiegla jako obrońca i napastnik (w zależności od boiskowych wymogów) grał w piłkę w Sandecji, Dunajcu Nowy Sącz, by na jakiś czas zacumować w Victorii Witowice Dolne. Dzisiaj w Sokolicy jest jej najskuteczniejszym strzelcem, z 12 bramkami na koncie przewodząc stawce A-klasowych snajperów.
- Naszym celem jest wygranie rywalizacji oldbojów młodszych - mówi Szkaradek. - Wszyscy zawodnicy Ptaka grali przecież kiedyś w różnych klubach. To do czegoś zobowiązuje. Wprawdzie rozgrywki halowe są dla mnie tylko przerywnikiem w walce o punkty na otwartych stadionach, to jednak skłamałbym twierdząc, że nie przywiązuję do nich większej wagi. Do każdego spotkania podchodzę bardzo poważnie, a rywalizacja na parkiecie wcześniej czy później musi podnieść poziom adrenaliny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?